Koniec systemu Airscarf w kabrioletach Mercedesa - Daimler przegrał w sądzie

Niemiecki koncern przegrał batalię sądową, której przedmiotem był system Airscarf. Teraz producenta czekają spore problemy.

Mercedes-Benz Klasy S Coupé z fotelami z systemem Airscarf
Mercedes-Benz Klasy S Coupé z fotelami z systemem Airscarf
Mariusz Zmysłowski

16.05.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czym jest Airscarf? Jest to system, który w swoich kabrioletach stosuje od 1998 roku Mercedes. Jego działanie polega na nawiewaniu ciepłego powietrza na szyję pasażerów auta, spod zagłówków foteli. Airscarf, czyli po spolszczeniu szalik powietrzny, znacznie podnosi komfort podróżowania kabrioletem, szczególnie w chłodne dni.

Teraz wygląda na to, że Mercedes, który jest marką kojarzoną właśnie z komfortem i innowacyjnymi rozwiązaniami, zostanie pozbawiony tego oręża w walce o klientów szukających wygód w samochodach z otwartym nadwoziem. Taki sam system w 1996 roku opatentował Ludwig Schatzinger. Po wygranych Daimlera w sądach niższej instancji, niemiecki sąd ostatecznie zadecydował, że koncern musi zaprzestać sprzedaży samochodów z Airscarfem.

To nie koniec problemów Mercedesa. Producent będzie musiał zapłacić kary, których kwoty są obecnie nieznane, za każde auto sprzedane dotychczas z powietrznym szalikiem. Na liście modeli jest między innymi nowa Klasa C i S Cabriolet, Klasa E Cabriolet, SLK/SLC, SL oraz SLS AMG.

Na szczęście dla klientów, sąd nie zarządził akcji serwisowej, która miałaby na celu deaktywację systemu w już sprzedanych pojazdach. Rozczarowanie czeka tylko tych, którzy planowali w niedługim czasie kupić kabriolet Mercedesa i marzył im się właśnie Airscarf. Będą oni musieli zaczekać do przyszłego roku, bowiem patent na ten specyficzny rodzaj wentylacji wygasa 25 grudnia 2016. Zatem prawdopodobnie Mercedes będzie mógł wrócić do wytwarzania kabrioletów z Airscarfem już od 2017.

Co ciekawe, niektóre modele Audi i Peugeota również miały lub mają na pokładzie podobne rozwiązanie. Na razie nie wiadomo, czy również na tych producentów zostanie nałożony zakaz sprzedaży aut z tym systemem, przynajmniej do czasu wygaśnięcia patentu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)