Koniec klasycznego CB radia w Niemczech. Od 1 lipca za trzymanie "gruszki" będzie groził mandat

Popularny i uwielbiany przez polskich kierowców sposób komunikacji niebawem znajdzie się pod lupą niemieckich funkcjonariuszy. Policja przewiduje mandaty od 100 do 200 euro za trzymanie w ręku mikrofonu. Korzystanie z CB radia będzie jednak możliwe, pod jednym warunkiem.

Taki widok na Niemieckich drogach może niebawem zniknąć
Taki widok na Niemieckich drogach może niebawem zniknąć
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Filip Buliński

01.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wielu kierowców zawodowych nie wyobraża sobie jazdy bez CB radia. Od 1 lipca 2020 roku w Niemczech będą oni musieli mieć się na baczności, ponieważ za korzystanie ze wspomnianego urządzenia będzie groził mandat. Jest to efekt nowelizacji przepisów ruchu drogowego, które weszły w życie jeszcze w 2017 roku.

Zasady przewidywały nie tylko zakaz korzystania w trakcie jazdy z wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych, w tym telefonów, tabletów, dyktafonów, czy właśnie CB radia, ale także ich trzymania. W przypadku tego ostatniego urządzenia ustanowiono jednak okres przejściowy, który kończy się wraz z początkiem lipca.

Ustawa przewiduje mandat za trzymanie "gruszki" w ręku, dlatego dopuszczalne jest jedynie bezdotykowe korzystanie z CB radia, jeśli sprzęt na to pozwala. W przeciwnym wypadku narażamy się na grzywnę w wysokości od 100 do 200 euro i 1 punkt karny. Gorzej wygląda sytuacja, jeśli podczas używania "głosowego komunikatora" spowodujemy wypadek. Wtedy kierowca musi się liczyć z odebraniem prawa jazdy na czas 1 miesiąca.

Komentarze (0)