"Klasyczne" auta coraz mniej popularne. SUV domyślnym wyborem
Sedany, hatchbacki i wszelakie kombi powinny się mieć na baczności. Wyniki sprzedaży wskazują, że są coraz mniej konkurencyjne. Niektóre marki już zdecydowały się na cięcia w gamie i skierowanie w stronę SUV-ów i crossoverów.
17.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
BMW zamierza zmniejszyć swoją ofertę silników spalinowych o połowę. Zyski z tej operacji mają zostać przeznaczone na – co chyba oczywiste – elektryfikację oraz poszerzenie oferty podniesionych samochodów: SUV-ów i crossoverów. Fani marki nie będą zachwyceni takim posunięciem, ale tego żąda rynek.
W tym samym kierunku ma skierować swoje kroki Ford. W dokumentach, które wyciekły do Internetu, można znaleźć informacje, że następna generacja Mondeo oddali się od klasycznego, trójbryłowego nadwozia. Również sfotografowane pojazdy testowe wydają się potwierdzać większy rozmiar (a przynajmniej zdecydowane podniesienie) rynkowego hitu.
Ford nie miałby z takim ruchem najmniejszego problemu, wszak firma wypuściła już na rynek elektrycznego SUV-a o nazwie Mustang Mach E. Jeszcze kilka lat temu taki ruch byłby nie do wyobrażenia.
Tendencję doskonale widać w analizach. W 2019 roku udział sedanów w rynku spadł zaledwie o 1 proc., ale pod względem egzemplarzy sprzedano o 6,8 proc. mniej aut z takim nadwoziem. Powodem jest m.in. lekkie wyhamowanie rynku chińskiego, ale o wiele większe wrażenie robią wyniki ze Stanów Zjednoczonych, gdzie w ciągu 10 lat ich udział w rynku spadł z 39 proc. do 22 proc. To – jak wskazuje Felipe Munoz z Jato Dynamics – doprowadziło do wycofania znanych modeli pokroju Chevroleta Impali czy Forda Taurusa.
Niepokojące dane dotyczą również uwielbianych w Europie hatchbacków oraz samochodów typu kombi. Zainteresowanie pierwszą grupą spadło o 7 proc., choć nadal co drugie wyprodukowane auto tego typu wyjechało na europejskie drogi. W przypadku kombi sprzedaż spadła również o 7 proc., ale w tej sytuacji aż 70 proc. wyprodukowanych kombi znalazło się w Europie.
Zachowanie klientów jest całkiem zrozumiałe. Miejskie SUV-y segmentu B oferują tyle samo miejsca co hatchbacki, lecz punktują wyższą pozycją za kierownicą. Z tego samego powodu tracą również auta typu kombi – podobieństwa są zbyt duże, lecz to właśnie SUV-y mają jeszcze coś więcej w zanadrzu.