Kierowca volvo wjechał w budynek i przebił ścianę. 30‑latek prawdopodobnie zasnął

Wypadki z udziałem pojazdów nie są niczym rzadkim, jednak zdarzenia z udziałem np. budynku mieszkalnego nie należą do częstych. Taki widok zastał jednak w sobotnie popołudnie, 31 października, mieszkańców jednej z lubelskiej wsi. 30-latek kierujący volvo wjechał w dom i przebił ścianę, a pojazd zawisł w pomieszczeniu kuchennym.

30-latek najprawdopodobniej zasnął za kierownicą
30-latek najprawdopodobniej zasnął za kierownicą
Źródło zdjęć: © fot. Policja Lubelski
Filip Buliński

03.11.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do nietypowego zdarzenia zostali 31 października wezwani funkcjonariusze z komendy w Annopolu. W miejscowości Świeciechów Duży 30-latek kierujący volvo wjechał w dom mieszkalny, przebił ścianę i zawisł w pomieszczeniu kuchennym. W tym czasie w domu przebywał dziadek z dwojgiem wnucząt, jednak wszystkie osoby znajdowały się w czasie zdarzenia w innej części budynku.

Kierujący szwedzkim autem zdołał wyjść z samochodu o własnych siłach i zarówno jemu, jak i mieszkańcom domu nic się nie stało. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wstępnie ustalili, że przyczyną całego zdarzenia było najprawdopodobniej zaśnięcie kierowcy volvo, wskutek czego doszło do zmiany kierunku jazdy, staranowanie ogrodzenia i wjechanie w ścianę budynku. Badanie alkomatem nie wykazało obecności alkoholu w organizmie 30-latka.

Ze względu na uszkodzenia instalacji elektrycznej i wodociągowej, mieszkańcy musieli tymczasowo opuścić budynek
Ze względu na uszkodzenia instalacji elektrycznej i wodociągowej, mieszkańcy musieli tymczasowo opuścić budynek© fot. Policja Lubelska

Ze względu na uszkodzenie jednej ze ścian budynku, konieczne było wezwanie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, w celu oceny strat. Mieszkańcy musieli tymczasowo opuścić dom, ponieważ zarówno instalacja elektryczna, jak i wodociągowa została uszkodzona wskutek całego zdarzenia i wymaga naprawy.

Cała sprawa nie zakończyła się jednak mandatem. Annopolscy policjanci zajmują się teraz postępowaniem, czy zdarzenie mogło spowodować powszechne niebezpieczeństwo zagrożenia życia i zdrowia znajdującym się w budynku osobom. Jeśli 30-latkowi zostaną postawione pod tym kątem zarzuty, może mu grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.

Źródło artykułu:WP Autokult
wypadkiprawo i przepisypolicja
Komentarze (7)