Kia w ADAC? Czemu nie...

Począwszy do 1 kwietnia 2009 Kia Motors staje się dla ADAC „Głównym Partnerem w zakresie szkoleń n/t Bezpieczeństwa Drogowego” oraz wyłącznym dostawcą 200 pojazdów treningowych, które służyć będą instruktorom i uczestnikom specjalistycznych kursów bezpiecznej jazdy.

Kia w ADAC? Czemu nie...
Michal Grygier

17.03.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Począwszy do 1 kwietnia 2009 Kia Motors staje się dla ADAC „Głównym Partnerem w zakresie szkoleń n/t Bezpieczeństwa Drogowego” oraz wyłącznym dostawcą 200 pojazdów treningowych, które służyć będą instruktorom i uczestnikom specjalistycznych kursów bezpiecznej jazdy.

Umowa Kia – ADAC ważna jest wstępnie na rok – lecz już teraz obie strony wyraziły zainteresowanie podjęciem współpracy długofalowej.

„Oczekujemy tej współpracy z wielką satysfakcją. ADAC jest instytucją o wielkim autorytecie, która wyznaje identyczne wartości, jakie leżą u podstaw naszej marki.” – powiedział Jang-Won Sohn, prezes Kia Motors Deutschland.

– „Bezpieczeństwo i niezawodność są dla Kia priorytetami najwyższej wagi, co zostało docenione przez włączenie naszych pojazdów do programu kursów bezpiecznej jazdy ADAC. Nie bez znaczenia jest także szansa popularyzacji marki Kia i możliwość przekonania kierowców do przyjemności bezpiecznego użytkowania samochodów naszej produkcji.” - zakończył Sohn.

Wiceprezes ADAC Ulrich Klus Becker również nie krył radości: „Jestem bardzo zadowolony, że ADAC znalazł tak solidnego partnera w firmie Kia, która zapewne także i w przyszłości pomagać nam będzie w propagowaniu bezpiecznej jazdy. Ta nowa flota pojazdów dla ADAC daje pewność, iż kursy bezpieczeństwa będą nie tylko satysfakcjonujące merytorycznie ale i na pewno bezpieczne dla wszystkich uczestników.”

Potwierdza to model cee'd. Wersja bazowa wyposażona jest w sześć poduszek powietrznych, napinacze wstępne oraz ograniczniki napięcia pasów bezpieczeństwa.

Czyżby niemieckie auta były gorsze?

Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)