Kia Stinger – poradnik kupującego w pigułce
Kia Stinger to najmocniejszy model koreańskiego producenta, który w 2017 roku wywołał prawdziwą sensację na całym świecie. Oto kilka porad i przydatnych informacji, które powinieneś znać przed zakupem.
21.12.2017 | aktual.: 30.03.2023 11:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kia Stinger - podstawowe informacje
Kia Stinger to samochód klasy średniej o sportowej stylistyce i nietuzinkowym charakterze. Duże nadwozie nie oznacza jednak ogromnej przestrzeni w kabinie czy bagażniku. Nie o to chodzi w tym modelu.
Stinger to czterodrzwiowe auto do szybkich i wygodnych podróży głównie dla kierowcy i jednego pasażera. Ma też świetnie wyglądać w gronie wszechobecnych Audi, BMW i Mercedesów, spośród których wyróżnia się wyglądem i... marką, co może być akurat największą wadą modelu.
Debiut: 2017 r.
Segment: D
Nadwozie: liftback
Wymiary: 4830x1870x1400 mm
Rozstaw osi: 2905 mm
Pojemność bagażnika: 406 l
Konkurencja: Audi A5 Sportback, BMW Serii 4 Gran Coupe, Volkswagen Arteon
Silniki benzynowe:
2.0 T-GDI (255 KM) napęd RWD - od 149 900 zł
3.3 T-GDI (370 KM) napęd AWD - od 234 900 zł
Silniki Diesla:
2.2 CRDi (200 KM) napęd RWD lub AWD - od 179 900 zł
Która wersja Kii Stinger jest naszym zdaniem najlepsza?
Producent dał klientom do wyboru zasadniczo dwa warianty samochodu: ekonomiczny z 2-litrowym silnikiem benzynowym lub dieslem oraz sportowy z podwójnie doładowanym motorem V6. Bez wątpienia ten ostatni jest najbardziej interesujący, choć ze względu na wysoką cenę może być niedostępny dla części klientów. Jednak również wysoka cena przekreśla po części sens zakupu diesla.
Można by więc stwierdzić, że złotym środkiem jest 2-litrowy silnik benzynowy, ale nie jest idealny. Nie oferuje się go bowiem z coraz popularniejszym napędem na cztery koła. Patrząc jednak na cennik okazuje się, że wersja GT Line jest o 5 tys. zł tańsza od specyfikacji XL z silnikiem Diesla i również napędem na tylną oś.
Naszym zdaniem optymalna wersja tego samochodu to 2.0 T-GDI GT Line kosztująca 174 900 zł, wyposażona m.in. w diodowe reflektory, szperę mechanizmu różnicowego oraz system nawigacyjny i audio firmy Harman Kardon. Warte 3500 zł dopłaty jest adaptacyjne zawieszenie, a kolejne 5000 zł można z powodzeniem wydać na pakiet technologiczny.
Tylko tak skonfigurowane auto kosztuje wciąż o 10,5 tys. zł mniej od diesla w tej samej wersji wyposażenia i tylko o 3500 zł więcej od opcji wysokoprężnej w niższym standardzie.
Oczywiście najprzyjemniejszą wersją Kii Stinger jest jej topowa odmiana GT z silnikiem o mocy 370 KM i napędem na cztery koła oraz niemal kompletnym wyposażeniem. Kosztuje jednak 234 900 zł.