Jeep Wrangler Renegade - tuning według MOPAR [odsłona 4]
Kolejna po Independence reaktywacja kultowego Jeepa, którego nie da się znaleźć w salonie producenta. Mopar ożywił legendę dawnego renegata, tworząc bojowo wyglądający wóz terenowy.
12.06.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejna po Independence reaktywacja kultowego Jeepa, którego nie da się znaleźć w salonie producenta. Mopar ożywił legendę dawnego renegata, tworząc bojowo wyglądający wóz terenowy.
Patrząc na Renegade można by pomyśleć, że jest to zwykły Wrangler z dość sporymi kołami. Faktem jest, że to tylko złudzenie, choć modyfikacje nie posunęły się tak daleko jak w przypadku Blue Crusha. Nie mniej jednak i ten model, dysponuje ogromnym i mocnym silnikiem.
Silnik HEMI 392 V8 o pojemności 6,4 litra, to znana jednostka, często używana przez Street and Racing Technology's (SRT) do modyfikacji aut z grupy Chrysler. Ma on niemal nieograniczony potencjał tuningowy. W renegacie jego moc to 475 KM.
Do przeniesienia napędu użyto manualnej, 6-stopniowej skrzyni biegów, połączonej z mostami Dynatrac ProRock 44 na przedniej osi i ProRock 60 na tylnej. Oba mosty wyposażono w blokadę dyferencjału ARB. Zawieszenie podniesiono o 4 cale. Dawcą liftu jest AEV. Również od tego producenta pochodzą 17-calowe felgi, na które założono opony Mickey Thompson Baja Claw o rozmiarze 315/70 R17.
Nadwozie nie zmieniło się specjalnie, jednak uzbrojono je w niezbędne w ciężkim terenie akcesoria. Wymieniono plastikowe zderzaki na stalowe odpowiedniki firmy AEV. Przedni dodatkowo wyposażono w wyciągarkę Warn 9,5 ti. Po bokach znajdziemy solidne, stalowe progi. Elementy nielakierowane w seryjnym Wranglerze, tu pomalowano na czarno, jak całe nadwozie. Wnętrze obszyto skórzaną tapicerką z katalogu Mopara o nazwie Katzkin.
Tak przygotowany pojazd, to przede wszystkim samochód do zabawy, jednak blokady w mostach, wyciągarka i 4-calowy lift, uzupełniony porządnymi oponami, daje przepustkę w ekstremalny teren bez obaw o porażkę na pierwszym kilometrze.
Zobacz także:
Źródło: CARandDRIVER • off-road.pl • 4wheelfun.de