FCA inwestuje w Polsce. Jakie nowe modele będą produkowane w Tychach?

Alfa Romeo, Jeep i Fiat - modele tych trzech marek będą powstawać w Polsce. Koncern FCA pochwalił się oficjalnymi planami dotyczącymi przyszłości fabryki w Tychach, która w najbliższych latach ma stać się głównym dostawcą rodziny elektrycznych i hybrydowych modeli. Jakie to auta i kiedy trafią na rynek?

Centoventi to jeden z konceptów zapowiadających elektryczne modele Fiata.
Centoventi to jeden z konceptów zapowiadających elektryczne modele Fiata.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Aleksander Ruciński

29.12.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fabrykę FCA Poland w Tychach, dotychczas wytwarzającą Fiata 500 i Lancię Ypsilon, czeka prawdziwa rewolucja. Zgodnie z oficjalnymi komunikatami dotyczącymi przyszłej strategii koncernu polski zakład będzie jednym z kluczowych producentów elektrycznych i hybrydowych modeli nie tylko Fiata, ale i innych marek należących do grupy FCA.

Zgodnie z planem produkcja ma ruszyć w drugiej połowie 2022 roku. Jej uruchomienie zostanie oczywiście poprzedzone rozbudową i modernizacją fabryki. Choć do zapowiadanego debiutu pozostało niewiele czasu, FCA oszczędnie dawkuje konkrety. Nieoficjalnie wiemy jednak, czego powinniśmy się spodziewać.

Przecieki dotyczące planów włosko-amerykańskiego giganta pojawiały się bowiem już wcześniej. W sierpniu 2020 roku szanowany portal Automotive News Europe pisał o korespondencji, jaką otrzymali dostawcy współpracujący z koncernem.

FCA poinformowało ich o wstrzymaniu rozwoju platform segmentu B. Powodem miało być nadchodzące porozumienie z francuskim PSA i wizja wykorzystania dorobku Peugeota w postaci platformy CMP. To baza stosowana z powodzeniem w mniejszych modelach PSA, także tych z alternatywnym napędem. Teraz najprawdopodobniej znajdzie zastosowanie również w jeepach, fiatach i alfach romeo.

FCA ma powody, by póki co nie chwalić się tym oficjalnie. Fuzja z PSA, mająca zakończyć się utworzeniem wspólnego koncernu Stellantis, nie doszła jeszcze do skutku. Stanie się to na początku 2021 roku. Wówczas obie strony porozumienia będą mogły już oficjalnie informować o szczegółach współpracy.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc stwierdzić, że za 2 lata z fabryki w Tychach wyjadą 3 auta segmentu B wykorzystujące technologie znane z takich modeli jak Peugeot 208, 2008, DS3 Crossback czy Opel Corsa. Z tą różnicą, że francuskie rozwiązania będą oferowane w samochodach Jeepa, Alfy Romeo i Fiata.

Obecność Jeepa w stawce daje niemal stuprocentową pewność, że będą to crossovery ulokowane w gamach poniżej modeli Renegade, Tonale i 500X. W zapowiadanym wydaniu elektrycznym dostaną zapewne 136-konny napęd z akumulatorem o pojemności 50 kWh. To zestaw powszechnie wykorzystywany już przez PSA, zapewniający przyzwoite osiągi i nawet 300 km zasięgu w zależności od konkretnego modelu.

Później do oferty powinny dołączyć hybrydy plug-in. Być może również zapożyczone od PSA (choć Francuzi póki co stosują ten rodzaj napędu tylko w większych modelach) lub stworzone już wspólnie. Warto bowiem wspomnieć, że FCA ma doświadczenie w tworzeniu hybryd z wtyczką, czego przykładem jest chociażby rodzina Jeep 4xe. Więcej szczegółów powinniśmy poznać w najbliższych miesiącach, gdy fuzja Stellantis zostanie oficjalnie powołana do życia.

Źródło artykułu:WP Autokult
polskaAlfa RomeoFiat
Komentarze (1)