Jaguar XK Foxbat nie jest najpiękniejszy, ale za to jedyny. Właśnie trafił na sprzedaż
Jaguar XK150 w wydaniu Shooting Brake? Takie auto istnieje naprawdę. Nie jest co prawda fabrycznym dziełem Brytyjczyków, lecz przeróbką wykonaną przez wielbiciela marki. I choć nie grzeszy urodą, z uwagi na wyjątkowy charakter zasługuje na uwagę.
27.05.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezentowany egzemplarz opuścił fabrykę w 1960 roku jako zupełnie seryjny XK150 coupe, wyróżniający się bardzo smukłymi i dopieszczonymi liniami nadwozia. Na początku lat 70. wysiłki stylistów zostały jednak całkowicie zaprzepaszczone, gdyż ówczesny właściciel auta postanowił poprawić jego praktyczność.
Mowa o niejakim Geoffrey'u Stevensie, który uznał, że przerobi swoje sportowe coupe na kombi, którym będzie mógł przewozić ukochane psy. Połączył więc karoserię XK150 z drewnianym tyłem zapożyczonym z Morrisa Minora. Tak powstał jedyny w swoim rodzaju, niezbyt urodziwy XK150 Foxbat.
Dzięki drewnianej zabudowie praktyczność pojazdu zauważalnie wzrosła - zwiększyła się nie tylko przestrzeń bagażowa, ale i ilość miejsca nad głową dla pasażerów tylnej kanapy. Choć patrząc na linię boczną tego dzieła, można mieć wątpliwości, czy gra była warta świeczki. Tym bardziej że w latach 70. na rynku istniało kilka brytyjskich alternatyw z nadwoziem Shooting Brake, chociażby fabryczny Reliant Scimitar.
Dziś jednak żadna z fabrycznych alternatyw nie byłaby tak wyjątkowa jak opisywany Jag, który stanowi bardzo osobliwą, motoryzacyjną ciekawostkę. Auto zostało wystawione na sprzedaż przez salon Justin Banks, a ten żąda za nie kwoty 44 995 funtów. Niemało, ale całkiem atrakcyjnie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie ma drugiego takiego egzemplarza.