iPhone zamiast kluczyka. Apple wprowadza do swoich urządzeń nową usługę CarKey
Apple zapowiedział funkcję zdalnego otwierania samochodu. Choć sama technologia nie jest nowa, to była ona do tej pory zarezerwowana tylko dla stosunkowo ograniczonej grupy. Teraz z rozwiązania skorzystają także użytkownicy iPhone’ów.
24.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas gdy producenci zdążyli nas już przyzwyczaić do zbliżeniowego otwierania samochodu, tak być może wkrótce nie będziemy musieli przejmować się w ogóle tym, czy nie zapomnieliśmy zabrać ze sobą kluczyków. Apple podczas prezentacji swojego nowego systemu iOS 14 przedstawił nową usługę CarKey. Co więcej, będzie ona dostępna też w starszym systemie iOS 13.
Usługa działa w ramach aplikacji Wallet, a pierwszym samochodem, który będzie można w ten sposób obsługiwać, jest BMW Serii 5 po faceliftingu. Niebawem dołączy do niego reszta modeli bawarskiego producenta.
Jak CarKey właściwie działa?
Aplikacja Wallet jest domyślnie instalowana na iPhone'ach, konieczne będzie tylko sparowanie samochodu. Gdy będziemy chcieli otworzyć auto, wystarczy, że zbliżymy telefon do miejsca, w którym znajduje się czytnik NFC (czyli w klamce), a pojazd się otworzy.
Gdy już zajmiemy miejsce w aucie, wystarczy umieścić iPhone’a w miejscu indukcyjnej ładowarki i uruchomić samochód za pomocą przycisku. Proste, prawda? Nawet jeśli bateria będzie wyładowana, system dalej będzie działał przez kilka godzin.
A co w przypadku zgubienia lub kradzieży telefonu? Wtedy możemy za pomocą usługi iCloud zdalnie "unieruchomić" wirtualny kluczyk. Ponowne otwarcie lub uruchomienie auta będzie już niemożliwe.
To jednak nie wszystko. Jeśli będziemy chcieli pożyczyć innej osobie nasz samochód, a bezpieczne przekazanie fizycznego kluczyka będzie niemożliwe, jest na to rozwiązanie. Zdalnie możemy nadać uprawnienia, by samochód był użytkowany z innego urządzenia. Oczywiście w przypadku, jeśli ten ktoś będzie miał kompatybilnego iPhone’a.
Co więcej, jeśli obawiamy się o nasz pojazd, podczas nadawania uprawnień możemy ograniczyć niektóre funkcje jak np. dostępną moc czy prędkość maksymalną. Opcję docenią szczególnie rodzice, których pociechy nie mają jeszcze dużego doświadczenia za kierownicą.
Niby wygodnie, ale nie do końca
To, co z jednej strony jest zaletą, z drugiej może być odbierane jako niedogodność. Niewielki zasięg sygnału niweluje co prawda zagrożenie kradzieży auta metodą na walizkę, ale jednocześnie wymaga od nas każdorazowego przyłożenia telefonu do klamki. Usługa jest także dostępna dla urządzeń Apple Watch Series 5, co z pewnością ułatwi otwieranie, ale utrudni uruchamianie auta.
Trwają jednak już pracę, by obecność urządzenia w kieszeni czy torebce była wystarczająca. Niebawem usługa ma być dostępna także w innych samochodach. Jakich konkretnie? Tego jeszcze nie wiadomo.