Iga Świątek w muzeum Porsche. Dlaczego jedno z aut wisi na suficie?
Przy okazji swojej wizyty w Stuttgarcie, gdzie bierze udział w kolejnym turnieju z cyklu WTA, Iga Świątek postanowiła odwiedzić Muzeum Porsche. Jaka tajemnica kryje się za podwieszonym samochodem, z którym pozowała najlepsza tenisistka świata?
15.04.2024 | aktual.: 17.04.2024 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od 13 do 21 kwietnia 2024 r. w Stuttgarcie trwa prestiżowy turniej WTA 500, którego sponsorem tytularnym jest Porsche. Poza punktami do rankingu i nagrodami finansowymi producent funduje zwyciężczyni samochód. W taki zresztą sposób Iga Świątek, pierwsza rakieta świata, weszła w 2023 r. w posiadanie Porsche Taycana Turbo S Sport Turismo, zaś w 2022 r. otrzymała Taycana GTS Sport Turismo oraz bonusowe 911.
Na początku 2024 r. ogłoszono dołączenie polskiej tenisistki do grona Przyjaciół Porsche. Nic więc dziwnego, że przy okazji kolejnej wizyty w domowym mieście niemieckiej marki Świątek odwiedziła jej muzeum. Zdjęcia i nagrania z tej wycieczki opublikował na swoim Instagramie oficjalny profil cyklu WTA.
Jednym z najciekawszych klipów jest próba zapozowania przez Igę do zdjęcia z podwieszonym samochodem. Dlaczego jednak Porsche zdecydowało się zawiesić właśnie ten model? Są ku temu istotne przesłanki historyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opisywanym samochodem jest Porsche 956 – jedna z największych legend wyścigów samochodowych. Konstrukcja wykorzystywana w latach 1982-1985 całkowicie zdominowała rywalizację w ikonicznej Grupie C, wygrywając każdą z czterech edycji 24h Le Mans, w której brała udział.
Zobacz także
Poza byciem niezwyciężonym prototypem, 956 ma w sobie coś jeszcze. Był to bowiem pierwszy model w historii Porsche, który z matematycznego punktu widzenia mógłby jechać po suficie. Po osiągnięciu prędkości 321,4 km/h docisk generowany przez samochód byłby tak duży, że Porsche 956 mogłoby kontynuować jazdę do góry nogami.
Mając taką wiedzę, decyzja o podwieszeniu właśnie tego modelu przestaje dziwić. Nie da się ukryć, że robi to naprawdę wielkie wrażenie, chociaż nawet Porsche 956 stojące kołami na ziemi jest piękną perełką, która przyciąga wzrok.