Koniec Diesla? Wyniki nie pozostawiają wątpliwości

Marzec to pierwszy miesiąc w 2024 roku w którym europejska sprzedaż samochodów zaliczyła zadyszkę. Wpływ miały na to przede wszystkim święta wielkanocne.

Hybrydowa jednostka napędowa potrafi być bardzo oszczędna
Hybrydowa jednostka napędowa potrafi być bardzo oszczędna
Źródło zdjęć: © WP
Mateusz Lubczański

18.04.2024 | aktual.: 18.04.2024 21:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kierowcy coraz chętniej sięgają po auta hybrydowe: w stosunku do marca 2023 r. ich udział w rynku wzrósł do 29 proc. (z 24,4 proc.). Klasyczna "benzyna" oraz Diesel mają w sumie 47,8 proc. rynku (rok wcześniej: 51,8 proc.). Pojazdy elektryczne też wypadły nieco słabiej: odpowiadały za 13 proc. rejestracji, podczas gry rok wcześniej miały prawie 14 proc.

W przypadku tych ostatnich rynki reagują w różnoraki sposób: Belgia zwiększyła w marcu rejestracje o 23,8 proc., podczas gdy Niemcy odnotowali spadek o 28,9 proc., na co na pewno wpłynęło wycofanie dopłat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hybrydy za to odnotowały wzrost o 12,6 proc. w skali Europy – i to pomimo pierwszego spowolnienia w tym roku. Nie dotyczy to jednak plug-inów, gdyż obejmują one około 7 proc. rynku nowych pojazdów.

Interesująco za to prezentują się wyniki pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Zanotowano spadek o 18,5 proc., a wpłynęły na to mniejsze o około 30 proc. liczby rejestracji we Francji, Hiszpanii oraz Włoszech. Niemcy za to dalej kochają Diesle – tutaj spadek wyniósł zaledwie 0,5 proc. Mają one więc 14,4 proc. całego rynku europejskiego.

Komentarze (38)