Hybrydowe Ferrari - to dopiero początek!
Kiedy pod koniec lutego Mateusz opisywał oficjalne fotki, pierwszej hybrydy od Ferrari, wspominał, że system napędu hybrydowego dopiero raczkuje. Dowiedzieliśmy się jednak, że włoski producent super sportowych pojazdów zamierza powiększyć ofertę hybryd.
06.03.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy pod koniec lutego Mateusz opisywał oficjalne fotki, pierwszej hybrydy od Ferrari, wspominał, że system napędu hybrydowego dopiero raczkuje. Dowiedzieliśmy się jednak, że włoski producent super sportowych pojazdów zamierza powiększyć ofertę hybryd.
Podczas prezentacji eko wersji 599 na Geneva Motor Show, prezes Ferrari, Luca di Montezemolo powiedział, że to dopiero początek ekspansji "rynku samochodów hybrydowych".
"To pierwszy krok w stronę bardzo długiego projektu, który zakłada w ciągu trzech, czterech najbliższych lat, stworzenie całkowicie gotowych, hybrydowych wersji z każdego segmentu."
Chodzi po prostu o to, że za kilka lat Ferrari będzie miało w swojej ofercie kilka hybryd. Po co?
Włoska firma utrzymuje, że dokładanie dodatkowych 100 kilogramów i około 100 koni mechanicznych pozwala zmniejszyć emisję CO2 o 35 procent. Producent deklaruje oczywiście, że mimo zwiększenia masy, ekstra kucyki wynagrodzą większe obciążenie tylnej osi.
Pierwszy raz powstrzymam się od komentarza. Co o tym myślisz? Chcesz hybrydowe Ferrari?
Źródło: Carscoop