Hybrydowe Audi i Peugeot w 24 Heures du Mans 2012
Toyota ma wspaniały plan – chciała być pierwszą firmą, która na dobre wdroży hybrydy do Le Mans w przyszłym roku. Jak się okazuje, nie będzie jedyną marką, która wystawi hybrydowe wozy we Francji w 2012 roku.
22.12.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Osoby interesujące się 24-godzinnym maratonem na pewno zwrócą uwagę, że przecież pierwszą hybrydą oficjalnie w wyścigu była w tym roku Oreca Swiss HY Tech-Hybrid zespołu Hope Racing. I to prawda, ale jakie ona miała szanse na triumf?
Zajmijmy się dużymi firmami. Toyota ogłosiła, że w przyszłym roku chce jako pierwszy duży producent wprowadzić na tor hybrydę. Ba, chciałaby nią wygrać. Sprawę Japończykom najprawdopodobniej bardzo utrudnią Francuzi i Niemcy.
O ile o hybrydzie Peugeota wiemy od 2008 roku i jest ona ciągle rozwijana, to Audi jakoś specjalnie nie afiszowało się, że chce wystartować w przyszłym roku bolidem z podwójnym napędem.
A tymczasem… niemiecki wóz przejechał już testowy 24-godzinny wyścig na Paul Ricard i według tajemniczych źródeł informujących redakcję Sport Auto wypadł nadzwyczaj dobrze. Bolid korzysta z mechanicznego układu magazynowania energii opracowanego przez firmę Flybrid. Ten KERS znany jest m.in. ze startującego na Nordschleife Porsche 911 GT3 R Hybrid czy biorącej udział w tegorocznym Le Mans Oreki Hope.
Osoby związane z Audi podkreślają, że teraz firma zajmie się rozwojem mechanicznego systemu odbierania energii, a specjaliści Porsche skupią się na bateriach magazynujących energię i sposobie jej oddawania.
Z kolei wóz Peugeota będzie kolejnym krokiem w rozwoju modelu 908 HY z 2008 roku. Jest pewne, że bolid ten będzie miał KERS opracowany przez Ferrari i kupiony właśnie w 2008 roku przez Francuzów. Kupno KERS-u od Włochów ma też aspekt ekonomiczny – było znacznie tańsze niż opracowanie własnego systemu.
Peugeot prawdopodobnie bardzo nie rozwinie kupionego KERS-u ze względu na ograniczone fundusze. W tym roku sprzedaż samochodów tej marki w Europie spadła i koncern będzie musiał zwolnić około 8000 osób. W dziale sportu Peugeota również istnieje obawa, że sezon zostanie mocno okrojony z powodów finansowych.
Nowy wóz Peugeota otrzymał już oficjalną nazwę 908 Hybrid4, a Audi tymczasowo nazywa się R18H.
Wygląda więc na to, że Toyota nie będzie miała łatwo w przyszłym roku.
Źródło: Audi (foto)