HRT F111 Cosworth [technika wyścigowa odc. 18]
Długo trzeba było czekać na prezentację nowego bolidu zespołu HRT. Auto wreszcie jest, ale team stracił mnóstwo czasu na konstrukcję i przegapił okres testów.
19.03.2011 | aktual.: 30.03.2023 12:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podobnie jak większość bolidów, tak i HRT F111 jest ewolucją wozu z poprzedniego sezonu. Usunięto w nim to, co jest w tym roku zabronione i dodano część rozwiązań, nad którymi pracowały inne ekipy. Innymi słowy HRT napatrzyło się na konkurencję i skopiowało bezpośrednio, albo nieco zmieniło rozwiązania rywali, a następnie zaadaptowało je do swojego wozu.
Wszystkiemu winne są oczywiście pieniądze. Zbyt skromne fundusze nie pozwoliły projektantom na wykonanie swoich badań. Wielkie opóźnienia w projektowaniu spowodowały, że samochód nie został przygotowany na czas na testy. W tym roku wszystkie zespoły znacząco zwiększyły ilość kilometrów pokonanych na torach przed sezonem i może mieć to kluczowe znaczenie – może bowiem spowodować, że HRT zostanie na szarym końcu.
W samym bolidzie nie ma w zasadzie żadnych rewolucyjnych rozwiązań. Wydaje mi się, że nos auta jest przeniesiony z bolidu zeszłorocznego, choć jego kształty maskują inne wsporniki przedniego skrzydła czy też „wypustki” na nosie na kamery. Wyraźnie inne jest przednie skrzydło – inne w sensie komplikacji budowy. Trudno oceniać po fotografiach czy jest ono tak dobre, jak rozwiązania innych zespołów, ale komplikacja jego budowy nakazuje sądzić, że zostało ono zaprojektowane dosyć starannie.
Przednia część bocznych skrzyń, miejsce pracy kierowcy i fragment konstrukcji za jego głową (z wlotem powietrza włącznie) wyglądają na takie same, jak w F110. Większe różnice pojawiają się w tylnej części auta.
F111 będzie korzystało z silnika Cosworth i zeszłorocznej skrzyni biegów Williamsa. Skrzynia ta dzięki nieco innej konstrukcji jest prawdopodobnie odrobinę lżejsza od skrzynki Xtrac. Umieszczenie w bolidzie HRT skrzynki Williamsa wymusiło pewne zmiany w konstrukcji zawieszenia. Nowa skrzynia pozwoliła zmienić kształt w tylnej części pudeł z chłodnicami. Za nimi znalazła się otwarta przestrzeń, którą może przepływać powietrze zwiększając docisk samochodu.
Widać też centralny wspornik tylnego skrzydła, który sugeruje, że zmieniła się konstrukcja wozu w stosunku do zeszłorocznej jego wersji w części tylnego dyfuzora. Zmieniła i to znacznie. Na razie nie wiadomo czy w F111 HRT zastosuje dmuchany dyfuzor, czy jednak postawi na „wydech” peryskopowy.
HRT F111 Cosworth jest jeszcze zagadką i prawdopodobnie do oceny sił zespołu można będzie zasiąść dopiero po kilku pierwszych wyścigach. Z jednej strony widać, że bolid nie ma żadnych rewolucyjnych rozwiązań technicznych, z drugiej jednak, że auto przeszło ewolucyjne zmiany i zastosowano w nim część rozwiązań używanych w autach konkurencji.
W poprzednim odcinku:
Dane techniczne
- Typ: V8, 90supo/sup, Cosworth CA
- Ustawienie: Centralnie, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: ≈ 2400 cmsup3/sup
- Skrzynia biegów: 7-biegowa, sekwencyjna
- Typ napędu: Na tylne koła
Masy i wymiary:
- Masa własna: 640 kgblock position=\inside8146/block
Źródło: autowp (foto)