Holowany zapomniał o kluczyku. Skończyło się na drzewie
Holowanie dostawczego fiata zakończyło się uderzeniem w drzewo. Wszystko przez roztargnienie kierowcy, który doprowadził do zablokowania kierownicy.
28.09.2023 | aktual.: 28.09.2023 14:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
27 września po godz. 14 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące busa, który uderzył w drzewo. Po przybyciu na miejsce okazało się, że nie był to typowy wypadek.
Jak udało się ustalić, pojazd uległ awarii, więc kierowca wezwał na pomoc kolegę. Mężczyźni podjęli decyzję o holowaniu, niestety holowany 21-latek zapomniał włożyć kluczyki do stacyjki.
W wyniku tego błędu, po przejechaniu około 100 metrów doszło do zablokowania kierownicy, następnie uderzenia w tył pojazdu holującego, a ostatecznie zatrzymania na przydrożnym drzewie.
Obaj mężczyźni biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi. Niestety, kierowca, który się rozbił, doznał obrażeń głowy i nogi, więc musiał być hospitalizowany.