Genewa 2010: Audi A1 E‑Tron czy Polo BlueMotion?
Wygląda na to, że Audi coraz śmielej poczyna sobie w tworzeniu ekologicznych concept carów. Niemiecki producent zaprezentował na targach w Genewie trzecią wizję elektrycznego auta, tym razem padło na model A1. Ten concept jest jednak czymś pomiędzy hybrydą, a czystym gniazdkowozem.
03.03.2010 | aktual.: 10.10.2022 18:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że Audi coraz śmielej poczyna sobie w tworzeniu ekologicznych concept carów. Niemiecki producent zaprezentował na targach w Genewie trzecią wizję elektrycznego auta, tym razem padło na model A1. Ten concept jest jednak czymś pomiędzy hybrydą, a czystym gniazdkowozem.
Frankfurt Motor Show 2009, to właśnie tam Audi odsłoniło R8 e-Tron, elektryczny samochód sportowy. Dalej targi w Detroit i do gamy eko conceptów dołącza dwuosobowy, mniejszy e-Tron. Genewa 2010 i mamy już trzecią propozycję.
Podobnie jak wcześniejsze e-Trony, tak i ten korzysta z napędu elektrycznego. Nie jest on wprawdzie sprinterem, nie ma rewelacyjnych osiągów, służy po prostu do przemieszczania się.
Auto napędza umieszczony z przodu silnik elektryczny o mocy 102 koni mechanicznych i 240 Nm momentu obrotowego. Baterie litowo-jonowe, system odzyskiwania energii podczas hamowania i wszystkie tego typu nudne rzeczy. To jednak nie wszystko. Audi postanowiło zamontować również jednostkę benzynową. Jest to silnik rotacyjny (Wankla) o pojemności 254cc, służy on do doładowywania baterii.
Pojazd, który waży 1190 kilogramów osiąga pierwszą setkę w 10.2-sekundy i maksymalnie rozpędzi się do 130 kilometrów na godzinę. Zasięg?
Jeżeli baterie wspomożemy odrobiną mocy z silnika Wankla, wówczas będziemy mogli przejechać nawet 200 kilometrów osiągając średnie spalanie na poziomie 1.9-litra na setkę, czyli tyle co kot napłakał. Emisja CO2 na poziomie 45g/km.
Wszystko ładnie, pięknie, naprawde lubię wszystkie trzy e-Trony. Jednak skoro auto i tak spala pali 2 litry benzyny, to czy nie lepiej byłoby kupić na pewno tańsze Polo BlueMotion, które zadowoli się 3.3-litrami oleju napędowego na setkę? Mamy wówczas nieograniczony zasięg i na pewno mniej problemów.[block position="inside"]9207[/block]
Źródło: Carscoop