Genewa 2009: Aston Martin One‑77
Aston Martin w Genewie postanowił zdjąć płaszcz tajemnicy z długo wyczekiwanego przez świat motoryzacyjny modelu One-77. Na deskach pokazów pojawił się model w pełnej skali, który zapowiada wersję produkcyjną. Aston zamierza wybudować dokładnie 77 sztuk tego pojazdu. Firma twierdzi, że podczas projektowania tego auta designerzy opierali się na modelach z serialu wyścigowego DTM. Czy Aston Martin One-77 wart jest więc swojej ceny?
05.03.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aston Martin w Genewie postanowił zdjąć płaszcz tajemnicy z długo wyczekiwanego przez świat motoryzacyjny modelu One-77. Na deskach pokazów pojawił się model w pełnej skali, który zapowiada wersję produkcyjną. Aston zamierza wybudować dokładnie 77 sztuk tego pojazdu. Firma twierdzi, że podczas projektowania tego auta designerzy opierali się na modelach z serialu wyścigowego DTM. Czy Aston Martin One-77 wart jest więc swojej ceny?
*Chcieliśmy stworzyć coś, co wywoła w Tobie okrzyki zachwytu, kiedy zobaczysz co kryje się pod skórą tego pojazdu *- relacjonuje Chris Porritt, główny manager projektu One-77. *Zaczęliśmy od badania najbardziej ekscytujących technologicznie pojazdów z silnikiem umieszczonym na przodzie i napędem na tylne koła na świecie: od tych z serialu wyścigowego DTM. Następnie postaraliśmy się przetłumaczyć ich technologię zasady na język zrozumiały dla samochodów ulicznych. *
Głównym elementem budulcowym pojazdu jest włókno węglowe, co czyni go ultralekkim. Zawieszenie o podwójnych łącznikach poprzecznych współpracuje z regulowanymi amortyzatorami, które korzystają z technologii Dynamic Suspension Spool Valve (DSSV - dzięki temu systemowi mamy możliwość regulowania parametrów zawieszenia bez potrzeby wychodzenia z samochodu) Po raz pierwszy w historii została ona użyta w samochodzie przeznaczonym do jazdy po publicznych drogach.
Pod maską One-77 pracuje jednostka V12 o pojemności 7,3-litra. Aston Martin osądza, iż będzie ona w stanie wyprodukować ponad 700KM mocy, dzięki czemu samochód pojedzie maksymalnie ok.312km/h, a do 100km/h rozpędzi się w 3,7 sekundy.
Źródło: carscoop