Ford zapowiada nowego Mustanga. Zachowa V8 i manualną skrzynię

Wraz z debiutem elektrycznego Mustanga Mach-E wielu postawiło krzyżyk na amerykańskiej legendzie. Niesłusznie, gdyż jak się okazuje, Ford pracuje nad kolejną odsłoną spalinowego wydania, które zachowa swoje najlepsze cechy.

Wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec
Wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Aleksander Ruciński

07.06.2022 | aktual.: 13.03.2023 17:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Siódma generacja modelu została oficjalnie zapowiedziana na wideo opublikowanym na twitterze. Zaledwie siedmiosekundowe nagranie mówi nam całkiem sporo. Wystarczy tylko dobrze się przyjrzeć i wsłuchać. Zresztą, sprawdźcie sami:

Trudno mieć wątpliwość, że dźwięk słyszalny w tle to kultowe V8 - najprawdopodobniej to samo, 5-litrowe, co stosowane dotychczas. Warto zwrócić również uwagę na literę "o" w słowie "generation", w której zawarto symbol manualnej przekładni.

Wszystko wskazuje więc, że zalety modelu najbardziej cenione przez petrolheadów pozostaną na swoim miejscu, choć w gamie pewnie znajdzie się miejsce również dla automatu i słabszych, czterocylindrowych silników.

Warto odnotować, że krótkiej publikacji na twitterze towarzyszy informacja o inwestycjach w fabrykę Flat Rock w Michigan, która wytwarzała dotychczasową odsłonę. To kolejna dobra wiadomość dająca nadzieję na przetrwanie prawdziwego Mustanga.

Niestety konkretna data debiutu na razie nie została podana do publicznej wiadomości. Tajemnicą pozostają też kwestie ewentualnej dostępności w Europie. Warto jednak trzymać kciuki i liczyć, że Ford of Europe zaszaleje ten ostatni raz, nim w pełni przejdzie na elektromobilność.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)