Ford na dobre żegna się z Rosją. Sprzedał swoje udziały
Ford, który tak jak wielu producentów wstrzymał rosyjską działalność po wybuchu wojny w Ukrainie, postanowił ostatecznie pożegnać się z tamtejszym rynkiem.
27.10.2022 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Siedem miesięcy po wstrzymaniu produkcji w swoich rosyjskich fabrykach, Ford podjął decyzję o całkowitym odejściu. Amerykański producent potwierdził, że sfinalizował proces sprzedaży 49 proc. udziałów w spółce Ford Sollers.
To było do przewidzenia, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że marka już od marca nie świadczyła żadnych usług w Rosji. Jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego, udziały sprzedano za "wartość nominalną" z możliwością ich odkupu w ciągu pięciu lat.
Oznacza to, że Ford przyjął podobną taktykę co np. Nissan, choć w przeciwieństwie do japońskiej marki, raczej nie będzie miał zbyt wielu powodów, by wracać do Rosji. Warto bowiem zauważyć, że osobowy dział Forda wycofał się stamtąd już w 2019 roku, a późniejsza oferta ograniczała się wyłącznie do samochodów użytkowych.
Spółka joint venture Ford Sollers została założona w 2011 roku. Łącznie miała trzy fabryki, w których przed 2019 rokiem produkowano Focusa, Mondeo, Ecosporta, Fiestę i Explorera na lokalne potrzeby. Transit natomiast powstawał do 2022 roku, stając się oficjalnie ostatnim modelem Forda dostępnym na rosyjskim rynku.