Ford Bronco Gateway to idealny sleeper. Pod maską skrywa 5‑litrowe V8
Cały czas czekamy na nowe wcielenie Bronco prosto z fabryki Forda, a projekty takie jak ten zdecydowanie umilają czas oczekiwania. To wyjątkowy restomod, który wyróżnia się mocnym silnikiem i nowoczesnymi rozwiązaniami przy zachowaniu klasycznego charakteru. Trudno nie kochać takich konstrukcji.
14.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykański warsztat Gateway jest dla Bronco tym, czym Singer dla Porsche 911. Na warsztat trafił kolejny egzemplarz legendarnego Forda, który z poczciwej terenówki zmienił się w emocjonującego sleepera. Zewnętrzna prezencja zdecydowanie nie zdradza osiągów tej konstrukcji, co można uznać tylko za zaletę, a uwierzcie, że Bronco Gateway jest naprawdę szybkie.
Zobacz także
Wszystko za sprawą 5-litrowego silnika Roush V8, który już w podstawie generuje 460 KM mocy i 570 Nm maksymalnego momentu obrotowego, a dzięki dodatkowemu kompresorowi można jeszcze poprawić te wartości. I choć twórcy nie chwalą się dokładnymi parametrami tego konkretnego egzemplarza, zdradzają, że osiągnięcie setki zajmuje mu nie więcej niż 5 sekund.
Jeśli V8 Forda nie jest według Was nowoczesne, warto dodać do tego całkowicie współczesną 10-stopniową, automatyczną skrzynię biegów. Oczywiście nie brakuje również terenowego zawieszenia ze znacząco zwiększonym prześwitem, oświetlenia wykorzystującego technologię LED, czy dopieszczonego w detalach wnętrza.
Wszystkie elementy przywrócono do niemal fabrycznego stanu, co sprawia, że mamy do czynienia z tak naprawdę nowym samochodem, który jedynie wygląda jak klasyk. W rzeczywistości skrywa słodką tajemnicę w postaci mocnego V8, które czyni z niego wyśmienitego sleepera. Niestety jak większość restomodów nie jest tani.
Niedawno jeden z egzemplarzy przygotowanych przez Gateway został sprzedany na aukcji za 650 tysięcy dolarów, czyli prawie 2,5 mln zł. Prezentowany jest wart nie mniej niż 550 tys zł, co i tak wydaje się prawdziwą okazją.