Ferrari wzywa do serwisu 23 tys. aut z rynku USA. Winny element za kilka dolarów
Wpadki zdarzają się nawet najlepszym, a Ferrari nie jest tu wyjątkiem. Włoska marka właśnie ogłosiła akcję serwisową obejmującą niemal wszystkie egzemplarze sprzedane na rynku amerykańskim po 2005 roku. Przyczyna jest dość banalna.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Akcja serwisowa Ferrari ogłoszona na amerykańskim rynku dotyczy konkretnie 23 555 aut. W każdym z nich zastosowano nakrętkę zbiornika płynu hamulcowego, która może okazać się wadliwa. Chodzi głównie o kwestie szczelności, a raczej jej braku, co może doprowadzić do niewłaściwego działania układu hamulcowego.
Sprawa wydaje się dość banalna, lecz w skrajnych przypadkach może zaowocować znacząco pogorszoną skutecznością hamowania lub całkowitym brakiem hamulców. Na szczęście w każdym modelu zastosowano wskaźnik poziomu płynu - gdy ten spadnie o 50 proc. lub więcej, na desce rozdzielczej zaświeci się kontrolka.
Wadliwe korki zbiornika płynu hamulcowego zostały zastosowane w następujących modelach:
- 2005-2009 Ferrari 430
- 2005-2011 Ferrari 612 Scaglietti
- 2009-2017 Ferrari California
- 2010-2011 Ferrari 612
- 2012-2016 Ferrari FF
- 2013-2017 Ferrari F12 Berlinetta
- 2013-2015 Ferrari LaFerrari
- 2015-2017 Ferrari California T
- 2016 Ferrari F60 America
- 2017 Ferrari F12 TdF
- 2017 Ferrari LaFerrari Aperta
- 2017-2020 Ferrari GTC4 Lusso
- 2018-2020 Ferrari GTC4 T
- 2018-2022 Ferrari Portofino
- 2018-2022 Ferrari 812
- 2019-2020 Ferrari 488 Pista
- 2020-2022 Ferrari F8 Spider, Tributo
- 2021-2022 Ferrari Roma
Właściciele aut objętych akcją serwisową zostaną wezwani do warsztatów. Korki zastosowane w ich autach zostaną zastąpione nowym, poprawionym wydaniem.
