Ferrari Enzo XX Evolution kończy wyścig w Oceanie Atlantyckim [wideo]

Ferrari Enzo – samochód, który stał się legendą już w momencie sprzedaży pierwszego egzemplarza, rozbił się w Kanadzie, podczas pokonywania odcinka wyścigu Targa Newfounland. Nie było to jednak zwykłe Enzo, a warta 1,5 miliona dolarów wersja XX Evolution od Edo Competition. Wypadek też nie należał do zwyczajnych, ponieważ gdy kierowca stracił kontrolę nad samochodem, ten zakończył swój bieg dopiero w Oceanie Atlantyckim.

Edo Competition Ferrari Enzo XX Evolution, to maszyna zbudowana na wzór Ferrari FXX. Tuner obrał sobie za cel stworzenie samochodu, który prowadziłby się tak, jak torowa wersja Enzo, ale byłby dopuszczony do ruchu drogowego. I tak powstał lżejszy o 100 kg od podstawowego pojazd, o mocy 840 KM i momencie obrotowym wynoszącym 780 Nm. Enzo XX na przyspieszenie do 100 km/h potrzebuje zaledwie 3,2 s. Jeśli wciśniemy pedał gazu w podłogę, samochód przestanie nabierać prędkości dopiero, gdy osiągnie 390 km/h.

Do wypadku doszło, gdy Enzo najechało na nierówności w drodze. Kierowca – Zahir Rana, stracił kontrolę nad potworem od Edo Competition i już po chwili warta 1,5 miliona dolarów drogowa kopia Ferrari FXX leżała w wodzie. Całe szczęście nikomu z załogi nic się nie stało. Niestety poobijany i zalany słoną wodą samochód, będzie musiał spędzić trochę czasu w warsztacie zanim wróci na drogi.

Zapraszam teraz do obejrzenia materiału filmowego, zawierającego nagranie wypadku oraz wywiad z Zahirem Raną, który wydaje się nie przejmować swoim samochodem.

Źródło: Jalopnik