Ferrari 250 GTO za 31 mln dol. rozbite we Francji
Ferrari 250 GTO kojarzy się Wam zapewne z najdroższym samochodem świata. Teraz może kojarzyć się również z najdroższym wypadkiem świata.
12.07.2012 | aktual.: 12.10.2022 16:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ferrari 250 GTO kojarzy się Wam zapewne z najdroższym samochodem świata. Teraz może kojarzyć się również z najdroższym wypadkiem świata.
W zeszły piątek przez Francję ruszył liczący 21 aut konwój Ferrari, który jechał na pięciodniową imprezę Le Mans Classic. Sam przejazd i udział w tym wydarzeniu miał uczcić 50. rocznicę wyprodukowania Ferrari 250 GTO.
Nieopodal miejscowości Blois w północnej części kraju doszło do zderzenia dwóch pojazdów podczas nieudanej próby wyprzedzania/lewoskrętu. Ferrari 250 GTO amerykańskiego milionera i kolekcjonera samochodów Christophera Cox skręcało w lewo w tym samym czasie, w którym inny kierowca planował rozpocząć manewr wyprzedzania.
Ann Cox ze złamaną nogą wraz z dwoma pasażerami drugiego pojazdu została zabrana do szpitala. Obydwa samochody w tym wycenione na 31 mln dol. Ferrari 250 GTO (jedno z zaledwie 39 wyprodukowanych) według świadków zostały bardzo mocno rozbite. Nie wiadomo dokładnie, kto zawinił.