Fernando Alonso chwali Ricciardo i gani Räikkönena
Fernando Alonso wini Kimiego Räikkönena za słabą formę Ferrari i utratę 3. miejsca w klasyfikacji konstruktorów.
22.07.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ferrari jest w kiepskiej sytuacji w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Na chwilę obecną są na 4. miejscu, za Williamsem, który wyprzedził ich po Grand Prix Niemiec. Alonso podkreślił, że Ferrari musi mieć dwóch punktujących kierowców, a spośród 10 tegorocznych wyścigów Kimi Räikkönen punktował tylko 6 razy. Z tego nazbierał 19 oczek, podczas gdy Hiszpan 97. Teoretycznie, gdyby obaj kierowcy jeździli równo (jak Alonso), Ferrari walczyłoby o 2. miejsce z Red Bullem.
Jednocześnie Fernando pochwalił Daniela Ricciardo, z którym w Grand Prix Niemiec stoczył bój o 5. miejsce: Jeździ fantastycznie, a w Niemczech walczył bardzo inteligentnie. Zawsze wchodził w mój cień aerodynamiczny po tym jak go wyprzedzałem. Hamował bardzo późno i atakował bardzo późno, ale nigdy nie przestrzelił zakrętu. Zachowywał się mądrze, również w odniesieniu do przepisów. To była świetna walka.