Elektryki popularniejsze niż diesle, ale to dacia wciąż pozostaje królem Europy

W październiku 2023 roku na europejskim rynku zarejestrowano 855 484 samochodów. To piętnasty miesiąc z rzędu, w którym odnotowano wzrosty. Tym, co zaskakuje najbardziej, jest duży udział pojazdów elektrycznych.

Tesla Model Y to drugie najpopularniejsze auto w Europie.
Tesla Model Y to drugie najpopularniejsze auto w Europie.
Źródło zdjęć: © Autokult | Michał Zieliński
Aleksander Ruciński

22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 13:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W październiku stanowiły one aż 14,2 proc. całkowitej sprzedaży (dane ACEA), znacząco wyprzedzając pojazdy z silnikiem wysokoprężnym, które odpowiadały tylko za 12 proc. rynku. Oczywiście największym wzięciem elektryki cieszą się w Europie Zachodniej.

Spektakularne wyniki z października sprawiły, że samochody na prąd wyprzedziły diesle także w rocznych statystykach. Procentowy udział aut z jednostką wysokoprężną w rynkowych wynikach za ostatnie 10 miesięcy wyniósł 13,9 proc., podczas gdy elektryki wskoczyły na 14 proc.

Nie zmienia to jednak faktu, że najpopularniejszym nowym autem w Europie wciąż pozostaje spalinówka - i to budżetowa. Mowa oczywiście o Dacii Sandero, która od początku roku została zarejestrowana w liczbie 184 088 egzemplarzy. Po piętach depcze jej jednak Tesla Model Y z wynikiem 183 799 sztuk (dane Dataforce, stan na koniec października 2023 roku).

Kto ostatecznie zwycięży w wyścigu o palmę pierwszeństwa roku 2023? Na odpowiedź musimy poczekać do stycznia. Walka z pewnością jednak będzie emocjonująca. Tym bardziej, że główni rywale to przedstawiciele zupełnie różnych światów.

rynek motoryzacyjnyDacia SanderoTesla Model Y
Komentarze (12)