Ekobonus, czyli jak można zyskać na elektromobilności
Dopłaty do samochodów elektrycznych i wodorowych jeszcze nie działają w pełnym wymiarze, ale to nie oznacza, że elektromobilność w Polsce stoi w miejscu. Już teraz kierowcy zainteresowani oszczędzaniem zarówno przy zakupie, jak i użytkowaniu samochodu, mogą sporo zyskać. Wystarczy zainteresować się pojazdem hybrydowym.
08.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dopłaty do samochodów elektrycznych mogą robić wrażenie, bowiem kwoty jakie można otrzymać sięgają dziesiątek tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać, że liczba zainteresowanych przewyższa wydajność programu, a i sam zakup auta elektrycznego nie należy do najtańszych. Dodajmy do tego jeszcze kwestię długości ładowania i wydajność baterii po kilku latach użytkowania, a okaże się, że cała operacja nie do końca jest taka opłacalna.
Trzeba jednak przyjąć do wiadomości, że elektromobilność nie jest jedynie chwilowym trendem i już teraz każdy producent stara się obniżać zarówno spalanie jak i emisję dwutlenku węgla. Również przepisy działające w Polsce od 1 stycznia 2020 roku promują ekologiczną jazdę, która po prostu się opłaca. Od tego roku zmniejszono bowiem o połowę akcyzę na samochody hybrydowe, które nie wymagają ładowania z zewnętrznego źródła energii.
Akcyza – znana dokładniej jako podatek akcyzowy – to opłata pobierana od każdego auta zarejestrowanego w Polsce, niezależnie czy jest to pojazd nowy czy "ściągnięty" do kraju jako używany. Doliczana jest automatycznie do ceny samochodu, a jej wysokość zależy od pojemności silnika. Pojazd z jednostką większą niż 2 litry objęty jest stawką 18,6 proc., dla pozostałych danina wynosi 3,1 proc. W przypadku aut hybrydowych (lub korzystających z szeroko pojętych napędów alternatywnych) jest ona zmniejszona o połowę dzięki nowym przepisom.
Oznacza to, że importerzy (a więc i finalnie dilerzy) mogą zmniejszyć cenę pojazdu. Największym beneficjentem jest Toyota, bowiem zdecydowana większość jej oferty to auta hybrydowe ze sprawdzonym układem napędowym. Zdobył on uznanie wielu klientów, o czym najlepiej świadczy fakt, że w styczniu Toyota Corolla była najczęściej kupowanym samochodem w kraju.
Obniżka akcyzy o połowę oznacza, że przy wybieraniu auta można pozwolić sobie na dobranie całkiem atrakcyjnych dodatków jak chociażby zabezpieczenie antykradzieżowe czy pakietu ułatwiającego przewóz bagaży. Czym większa jednostka w aucie, tym większe korzyści, i to nie tylko przy zakupie. Uznana Toyota Camry czy cieszący się ogromną popularnością SUV RAV4 mają silniki o pojemności powyżej 2 litrów, a i tak uzyskują wyniki spalania deklasujące rywali w swoich klasach.
Samoładujące się hybrydy cieszą się dużym zainteresowaniem nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. To rozsądny kompromis w dążeniu do ekologicznej przyszłości. Zanim wszyscy przesiądziemy się na samochody elektryczne, minie jeszcze sporo czasu. Już teraz możemy nie tylko emitować mniej, ale i oszczędzać na codziennej komunikacji.