Dyskretny kabriolet Mercedesa. Pod maską 800 KM

G-Power to uznany niemiecki specjalista od tuningu mocnych modeli marek premium. Tym razem na jego warsztat trafił nieco już zapomniany Mercedes SL. Potężny kabriolet zyskał solidny zastrzyk mocy, zachowując przy tym swój niemal seryjny wygląd.

Luksusowo i elegancko, ale dość skromnie jak na 800-konny silnik.
Luksusowo i elegancko, ale dość skromnie jak na 800-konny silnik.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

12.02.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli nadwozie Mercedesa SL63 AMG można nazwać dyskretnym, to takie właśnie pozostało. W kwestii wizualnej zmieniono wyłącznie felgi. Seryjne obręcze zastąpiono 21-calowym, autorskim odpowiednikiem G-Power. Czy luksusowy kabriolet wygląda teraz lepiej? Kwestia gustu. Ważniejsze jest jednak to, co kryje się pod maską.

5,5-litrowy, podwójnie doładowany silnik V8 już wersji seryjnej nie daje powodów do narzekań. 585 KM mocy i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego to wartości godne pozazdroszczenia, choć da się wycisnąć jeszcze więcej, co udowodnili specjaliści z G-Power. Wydajniejsze turbosprężarki, zmodyfikowany układ dolotowy oraz nowy wydech pozwoliły znacząco zwiększyć moc.

Obraz
© mat.prasowe

Teraz jednostka AMG generuje aż 800 KM i oszałamiające 1100 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają osiągać setkę w 3,5 s i rozpędzać się do ponad 340 km/h. Bez wątpienia jest to bardzo szybkie cabrio, a przy tym luksusowy i komfortowy środek transportu. Cieszy fakt, że wygląd pozostał bez większych zmian. Prezencja nie zdradza, że mamy do czynienia z aż tak mocną odmianą.

Swoją drogą, V8 Mercedesa jest jednym z ostatnich współczesnych silników, które bez problemu poddają się imponującym wzrostom mocy. Najlepiej świadczy o tym liczba podobnych projektów opartych na autach z tą jednostką. W portfolio G-Power znajdziemy wiele Mercedesów, w których udało się uzyskać równie zadowalające wyniki.

Obraz
© mat.prasowe
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)