Dwie Toyoty GT86 inspirowane rajdowymi sukcesami marki

Choć obecnie Toyota nie oferuje w sprzedaży modelu Celica, to można przyjąć, że GT86 jest jej następcą. Regularnie pojawia się na rajdowej scenie, a w środowisku tuningu powoli staje się kultowa. Tymczasem Toyota wspólnie z firma Motor Mode przygotowała dwa pakiety inspirowane rajdową przeszłością.

Dwie Toyoty GT86 inspirowane rajdowymi sukcesami marki
Marcin Łobodziński

03.08.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Toyota Team Europe to sportowy oddział Toyoty, który zajmował się przygotowaniem japońskich samochodów do walki na rajdowej scenie. Zanim powstał, w latach 70. szwedzki kierowca rajdowy Ove Andersson przygotował do występu w Rajdzie RAC ’72 Toyotę Celicę pierwszej generacji. Wraz z Geriantem Phillipsem wystartowali i wygrali rajd w swojej klasie, zajmując 9. miejsce w klasyfikacji generalnej. Niedługo później powstał warsztat, który wkrótce przemianowano Team Toyota Andersson, a kierowca mógł liczyć na wsparcie japońskiego producenta. Zespół zaczął regularnie pojawiać się w większych rajdach z przygotowanymi przez Anderssona Celicami i odnosił mniejsze sukcesy.

Obraz
© fot. Toyota

W 1975 roku przeniesiono zespół do Brukseli, gdzie powstał Toyota Team Europe, nadal kierowany przez Ove Anderssona. Później już historia potoczyła się szybko i TTE zaczął odnosić sukcesy. Wszystkie opierały się na modelu Celica i wszystkie miały miejsce w okresie dominacji grupie A. Toyota została mistrzowskim zespołem w sezonach ‘93-94, a później już z Corollą w sezonie ’99. Kierowcy Toyoty świętowali mistrzostwa indywidualne w latach 1990 i 1992 (Carlos Sainz), 1993 (Juha Kankkunen) i 1994 (Didier Auriol). To wszystko zawdzięczają zespołowi prowadzonemu przez Ove Anderssona.

Toyota postanowiła uczcić pamięć legendarnego szefa zespołu i konstruktora, który prowadził również zespół Formuły 1, a zmarł w 2008 roku. Powstała Toyota GT86 w identycznym malowaniu jak auto Szweda, którym wystartował w rajdzie RAC ’73 w barwach Team St. Bruno. Nie zabrakło stosownych naklejek z epoki. Auto obniżono o 40 mm poprzez zastosowanie sprężyn V-Maxx, a o odpowiedni wygląd dbają srebrne felgi Rota RKR o średnicy 18-cali, we wzorze używanym niegdyś w rajdach samochodowych, identycznym jak w Celice Anderssona. Na felgi założono opony Pirelli 235/35 R18. Wymieniono również układ wydechowy na firmowany przez Miltek Sport.

Obraz
© fot. Toyota

Drugim samochodem, który upamiętania sukcesy rajdowe Celiki GT-Four w latach 90. jest dokładnie taki sam model, ale w barwach Castrola, bodaj najbardziej kojarzących się z rajdowymi Toyotami. TTE podpisał umowę sponsorską z Castrolem zaraz po zakończeniu sezonu ’92, kiedy to Fiat ogłosił odejście z rajdowych mistrzostw świata i rozstał się z Castrolem. Wiązało się to ze stratą Carlosa Sainza, ponieważ Hiszpana wspierał konkurencyjny koncern Repsol. Sainz przeniósł się do Lancii, ale nie przeszkodziło to Toyocie w dominacji, bowiem nowym, czołowym duetem zespołu zostali Juha Kankkunen i Dider Auriol. To właśnie ten duet wygrywał przez dwa kolejne sezony w klasyfikacji indywidualnej i dał dwa tytuły mistrzowskie Toyocie.

Obraz
© fot. Toyota

Jeżeli chcecie poczuć się jak Kankkunen czy Auriol, możecie jeździć modelem GT86 w barwach Castrola na felgach Rota Grid wzorowanych na rajdowych. Zakres zmian mechanicznych jest dokładnie taki sam jak w wyżej opisanym aucie, ale naszym zdaniem to wygląda dużo lepiej.

By stać się posiadaczem jednego z powyższych zestawów trzeba się zgłosić do brytyjskiej firmy Motor Mode lub zamówić podobny u naszych rodzimych specjalistów od projektowania i wykonania oklejenia samochodów. Zestaw ten nie jest dostępny u dilerów, więc nie znamy jego ceny, ale naszym zdaniem to świetna inspiracja do stworzenia oryginalnej Toyoty GT86.

Źródło artykułu:WP Autokult
rajdytuningToyota
Komentarze (17)