Dwa nowe koncepty Subaru: VIZIV Future i 5‑drzwiowa Impreza

Ten wóz koncepcyjny to jedna wielka zagadka, bo nie wiadomo o technice ukrytej pod jego nadwoziem absolutnie nic. Z drugiej strony to auto ważne ze względu na stylistykę. Subaru zapowiedziało, że zgodnie tym językiem stylistycznym będą narysowane wszystkie kolejne wozy marki.

Naturalnie powyższe stwierdzenie dotyczy także nowej generacji Imprezy. To przede wszystkim przyszłość tego modelu przedstawia koncepcyjny hatchback. Nie przepadam za porównywaniem stylistyki wozów różnych firm na zasadzie: przód z modelu A, tył z B, a wnętrze z C, ale tutaj znalazł się smaczek, który do tej pory kojarzył się przede wszystkim z gran turismo ze stajni Ferrari. Przetłoczenie, które wychodzi z okolic maski i ciągnie się przez drzwi aż do tyłu, gdzie formuje nadkole znamy z F12berlinetty. To akurat jeden z moich ulubionych elementów tamtej maszyny, więc mnie lub bardziej świadome zaadaptowanie go w Imprezie jest według mnie świetnym zabiegiem stylistycznym.

Wróćmy do kwestii techniki. Jak już wspomniałem, o koncepcyjnej Imprezie nie wiemy nic od strony napędu i zastosowanych rozwiązań. Subaru podało jednak wymiary auta. Koncept mierzy 4400 mm długości, 1880 mm szerokości i 1440 mm wysokości. Rozstaw osi jest równy 2670 mm.

VIZIV Future to już trzecia odsłona konceptu o tej nazwie. Wcześniejsze VIZIV i VIZIV 2 były jednak bardziej odległe od wersji produkcyjnej. Przedstawiony w Tokio wóz to wciąż futurystyczny pojazd, ale już znacznie bliższy temu, co na co dzień widujemy w salonach.

Tak jak we wcześniejszych przypadkach, mamy teraz do czynienia z SUV-em. Subaru w przeciwieństwie do Imprezy 5D, w przypadku VIZIV-a było bardziej chętne do podzielenia się informacjami na temat tego wozu. Wiemy, że jest to hybryda. Składnikami tej ekologicznej mieszanki są: turbodoładowany bokser oraz elektryczny silnik napędzający tylną oś. Subaru zrezygnowało z przeniesienia mocy z jednostki benzynowej na tył. Dlatego wewnątrz VIZIV-a Future pasażerowie mają więcej miejsca na nogi - podłoga w tym aucie jest płaska.

Nowy koncept Subaru został wyposażony w technikę Eye Sight, która ma umożliwić częściową autonomizację jazdy. VIZIV Future może samodzielnie poruszać się po autostradach i drogach ekspresowych. Sam również parkuje, co nie jest już tak wielką innowacją.

Auto drogowe, do którego zmierza ta ewolucja konceptów wjedzie do salonów prawdopodobnie w roku 2017. Mając na uwadze, że poprzednie VIZIV-y oglądaliśmy kolejno w latach 2013 i 2014, Subaru przedstawi jeszcze jeden etap za rok. Być może będzie to już wersja produkcyjna.