Dwa fotoradary mają zniknąć z mostu Poniatowskiego. Trzaskowski przeciwny
Dwa środkowe fotoradary miałyby zostać usunięte w związku z zaleceniami konserwatora zabytków. Na moście pozostałyby jednak jeszcze cztery urządzenia.
04.10.2024 08:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Dostaliśmy zalecenia od konserwatora, by usunąć dwa środkowe fotoradary z mostu Poniatowskiego. Jesteśmy w tej chwili na etapie poszukiwania dla nich innego miejsca. Musimy jeszcze dojść w tej sprawie do porozumienia z Głównym Inspektorem Transportu Drogowego" - powiedział rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Do sprawy natychmiast odniosło się stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze" - "Uważamy, że to bardzo zła decyzja. Kontrola prędkości na moście jest konieczna, a demontaż dwóch fotoradarów zanim ustali się alternatywne rozwiązanie jest absurdalny. Pamiętajmy o historii tragicznych wypadków w tym miejscu"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od 2021 roku na moście Poniatowskiego działa sześć fotoradarów. Cztery z nich miałyby pozostać na swoim miejscu. Konserwator wnioskuje jedynie o usunięcie dwóch urządzeń, które ingerują w strukturę ław kamiennych. Decyzja zapadła już w 2023 roku, lecz z uwagi na przedłużający się remont, termin demontażu przesunięto do końca 2024 roku.
Pomysłowi konserwatora sprzeciwia się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. "Będę rozmawiał z wojewódzkim konserwatorem, by pochylił się nad kwestią bezpieczeństwa. Rozumiem wymogi ochrony zabytków, ale akurat w tym miejscu, wiemy, że nie mamy innej, skutecznej możliwości zadbania o bezpieczeństwo" - powiedział prezydent.