Drugi bardzo poważny wypadek Audi! - 24H Le Mans 2011 [wideo] [Aktualizacja]
Prowadzący drugie w klasyfikacji generalnej Audi numer 1 Mike Rockenfeller miał bardzo poważny wypadek! To już drugie rozbite Audi.
11.06.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na 20 minut przed godziną 23 kierujący Audi R18 TDI z numerem pierwszym Mike Rockenfeller miał poważny wypadek na drugim prawym łuku przed zakrętem Indianapolis. Niemiec próbował zdublować Ferrari 458 Italia (prawdopodobnie wóz z numerem 71) sygnalizując manewr najpierw światłami. Niestety kierowca Ferrari, w momencie wyprzedzania, zajechał drogę Audi spychając je na pobocze.
Bolid prześlizgnął się poboczem, następnie przejechał bokiem przed sprawcą kolizji, potem uderzył z impetem w zewnętrzną bandę, aż wreszcie po odbiciu się od niej roztrzaskał się o prawą stronę bandy. Możliwe, że nim ostatni raz auto uderzyło w barierę, kilka razy rolowało.
W tej chwili nie ma dokładnej informacji na temat stanu zdrowia kierowcy Audi, jednak optymistyczna wiadomość jest taka, że Rockenfeller wydostał się sam z pozostałości swojego bolidu.
Postaram się w miarę na bierząco informować o stanie zdrowia Rockenfellera.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy wyścig zostanie wznowiony - najpierw muszą zostać naprawione bandy ochronne. Tymczasem wozy poruszają się za samochodem bezpieczeństwa.
Od lat w Le Mans nie było wyścigu z tak strasznymi wypadkami.
Na poniższych wideo widać tylko część tego, co spotkało Rockenfellera.
Aktualizacja
Źródło: auto-kinesis (foto) • YT (wideo)