Lee Iacocca miał pierwszego Vipera. Auto zostało właśnie sprzedane za ponad 1 mln zł

Lee Iacocca to amerykański menedżer i wieloletni szef Chryslera oraz Forda, który w 1990 roku dał zielone światło projektowi Viper, a dwa lata później odebrał pierwszy produkcyjny egzemplarz. Biznesmem zmarł w lipcu 2019 roku, a jego wyjątkowy Viper trafił na aukcję. Auto właśnie zmieniło właściciela za kwotę 285 500 dolarów.

Viper z 1992 roku zachował się w idealnym stanie.
Viper z 1992 roku zachował się w idealnym stanie.
Źródło zdjęć: © fot. Bonhams
Aleksander Ruciński

17.01.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koncept zapowiadający Dodge'a Vipera został zaprezentowany w 1989 roku i od razu zdobył serca fanów motoryzacji. Rok później Iacocca oraz pracujący wówczas dla Chryslera Bob Lutz przedstawili plany produkcji tego modelu. W 1992 roku pierwszy Viper opuścił taśmy produkcyjne, skąd pojechał prosto do garażu Iacocci.

Legendarny biznesmen, który jako jedyny w historii zarządzał zarówno Chryslerem, jak i Fordem, otoczył Vipera należytą opieką. Przez całe swoje życie auto przejechało niecałe 6500 mil i aż do śmierci Iacocci w lipcu 2019 roku zachowało się w idealnym stanie. Numer 001 na tabliczce znamionowej, wyjątkowy właściciel i bardzo dobry stan techniczny uczyniły z czerwonego Vipera idealny kąsek dla kolekcjonerów.

Samochód został niedawno wystawiony na sprzedaż przez dom aukcyjny Bonhams. Nie czekał długo na właściciela i został sprzedany za 285 500 dolarów, co w przeliczeniu daje ponad milion złotych. Sporo jak na Vipera, lecz nadal niewiele, gdy weźmiemy pod uwagę wspaniałą historię tego egzemplarza plus oczywiste zalety w postaci 8-litrowego silnika V10 o mocy 400 KM, czy 6-biegowej, manualnej przekładni przekazującej napęd na tylne koła.

Nie wiemy, kto nabył opisywany egzemplarz. Z pewnością jednak ubił niezły interes. Viper jest jedną z największych legend motoryzacji, więc nie ma szans na to, by pierwsza produkcyjna sztuka straciła na wartości. Nie zdziwimy się, jeśli za kilka lat znów zmieni właściciela za dwukrotnie wyższą kwotę.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/16]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)