Dlaczego ropa tanieje?
Ropa naftowa nie była tak tania od 2010 r. Agencja Reutera twierdzi, że na utrzymaniu niskich cen zależy niektórym krajom OPEC.
14.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cena ropy Brent spadła w poniedziałek poniżej 88 dol. za baryłkę. Dla kierowców to dobra wiadomość. Paliwa na stacjach tanieją, chociaż nie w zastraszającym tempie.
W Polsce zbliżają się do poziomu 5 zł za litr. Rosną za to marże producentów. Przykładowo, Grupa Lotos podała, że we wrześniu jej modelowa marża rafineryjna (różnica między przychodami ze sprzedaży produktów rafineryjnych, a kosztami zakupu surowców potrzebnych do ich wytworzenia) osiągnęła poziom 7,86 dol. za baryłkę. W porównaniu do tego samego miesiąca roku ubiegłego oznacza to wzrost o 73%.
Tania ropa uderza m.in. w Rosję, której budżet powstał w oparciu o prognozy przewidujące, że cena baryłki wynosić przynajmniej 100 dol. Wiceprezes Rosnieftu Michaił Leontjew o celowe zbijanie wartości surowca oskarżył Arabię Saudyjską.
Agencja Reutera dotarła do źródeł z OPEC (Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową), które twierdzą, że to prawda. Arabia Saudyjska i Kuwejt liczą podobno na jeszcze większy spadek, nawet do poziomu 80 dol. za baryłkę, a także utrzymanie takiego stanu przez roku lub dwa.
Oba kraje nie zamierzają ograniczać wydobycia ropy. Takie działania mają przynieść rezultaty w średnim okresie i przyczynić się to zmniejszenia inwestycji przez Amerykanów i Rosjan w wydobycie ropy z łupków czy źródeł głębinowych.
Reuters przytacza też inną teorię. Wg niej Arabia Saudyjska nie chce być pierwszym i jedynym krajem OPEC, który zmniejszy wydobycie. Chce wymóc to samo na innych członkach organizacji, co pozwoli szybko podbić cenę ropy.