Deskorolką przez autostradę - odwaga czy głupota?! [video]

Czegoś takiego jeszcze nie było! Na nowozelandzkiej autostradzie jak gdyby nigdy nic jeździło sobie kilku… deskorolkarzy! Wszystko działo się w biały dzień, a droga wcale nie była zamknięta.

Deskorolką przez autostradę - odwaga czy głupota?! [video]
Piotr Mazanek

24.07.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Są różne definicja piractwa na drodze, głupoty i brawury. Niektórzy „ograniczają się” do jazdy z nadmierną prędkością, często podwajając dozwolone limity szybkości. Co jakiś czas znajdą się jednak „bardziej kreatywni”, którzy wpadną na jeszcze lepsze pomysły.

Pamiętacie może gościa, który jeździł po kazachskich drogach mając na nogach… łyżwy? To tylko jeden z grona „wspaniałomyślnych”. Do tej zacnej loży możemy zapisać także grupę śmiałków rodem z Nowej Zelandii. Chłopaki wzięli swoje deskorolki i ruszyli w trasę. Jazda po osiedlach jest nudna, toteż postanowili wyjechać na… autostradę.

Bohaterzy video przejechali 2,5 kilometra State Highway 1. Jak widać na filmiku nie byli jedynymi uczestnikami ruchu… Nie odstawali także od innych pojazdów prędkością. Na tym odcinku jezdni jest ograniczenie prędkości do 90 km/h i zapewne z mniej więcej taką szybkością poruszali się deskorolkarze. Najlepsze jest to, że jeden gość jedzie bez skarpetek i butów!

Granica między pomysłowością, odwagą a głupotą jest bardzo cienka. Z jednej strony chłopaki na pewno dobrze się bawili, a z drugiej narazili się na potencjalnie groźny wypadek.

Longboarding the Bombay Hills, Auckland, NZ [Original]

Źródło: autoblog.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)