Nowa, duża Dacia. Ma fabryczny "gaz" i niską cenę
To była kwestia czasu. Dacia w końcu pojawia się w najbardziej chodliwym segmencie rynku i oczywiście nowy model robi wiele rzeczy na swój sposób. Co więcej, pod maską będzie miał porządne cztery cylindry.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojawienie się Bigstera nie jest żadnym zaskoczeniem, bowiem jego koncept widzieliśmy już w 2021 roku. Ten model ma konkurować w segmencie C, ale jego najważniejszym atutem ma być niska cena. Mając rozstaw osi na poziomie 2700 mm (czyli nieco więcej niż np. Toyota RAV4) ma kosztować od 25 tys. euro (czyli to ok. 108 tys. zł). Cięcie kosztów czas zacząć!
Oczywiście producent od razu pokazał nam najlepiej wyposażone auta. Po raz pierwszy mamy 19-calowe felgi, po raz pierwszy można zdecydować się na dwukolorowe nadwozie. Bardzo podobają mi się przetłoczenia maski, bowiem dodają nieco agresji tej pokaźnej bryle.
Zapytacie: gdzie oszczędności? No to już tłumaczę. Otwórzcie klapę bagażnika (667 litrów, choć naciągane, bo z miejscem na koło zapasowe), a podniesie się ona na jednym, elektrycznym siłowniku. W kufrze nie znajdziecie trzeciego rzędu siedzeń. W najdroższej wersji tapicerka jest materiałowa. Cała kabina przeniesiona jest z Dustera, razem z charakterystyczną pozycją za kierownicą, czyli albo musicie mieć długie ręce i krótkie nogi, albo siedzicie w bardzo dziwnej pozie.
Jednak menadżerowie wykonali pracę domową, bowiem przepytali klientów i okazało się, że bez pewnych elementów Dacia nie ma czego szukać tym segmencie. Chodzi chociażby o adaptacyjny tempomat, szklany dach, regulację oparcia tylnej kanapy, dwustrefową klimatyzację, nawiew na tylne siedzenia czy lepsze wyciszenie silnika. Wiem, że u niektórych czytelników może wywołać to uśmiech politowania, ale właśnie przez cięcia zbędnych elementów Dacia znalazła się wśród najchętniej wybieranych aut w Europie. Po co ci elektrycznie regulowana kierownica, skoro ustawisz ją raz na leasing? No właśnie.
Zdano też sobie sprawę, że bez minimum 150 KM Bigster może odstawać od reszty konkurencji. Więc proszę: pod maską ląduje nowy, czterocylindrowy motor 1,8 l będący rozwinięciem mniejszych jednostek, generujący 107 KM. Jest wspomagany przez dwa silniki elektryczne, łącznie mamy 155 KM, lecz miejsce koła zapasowego zajmuje ogniwo. Dlatego też nie da się do tego miksu dorzucić instalacji gazowej.
Zrezygnujmy jednak z "pełnej" hybrydy, a instalację gazową można będzie fabrycznie połączyć z trzycylindrowym silnikiem z "miękką" hybrydą. Ma pojemność 1,2 l i generuje 140 KM. Jeśli nie chcecie instalacji LPG, nie ma problemu, będzie to tylko opcja.
Jeśli szukacie napędu 4x4, dostępny jest on z silnikiem 1,2 l o mocy 130 KM i z manualną przekładnią. Można mieć wątpliwości co do jego możliwości, ale producent nie ujawnił jeszcze ile Bigster będzie ważył. Być może będzie to, podobnie jak Duster, interesująca propozycja np. dla leśników.
Wiadomo, że wersja hybrydowa będzie kosztować około 30 tys. euro (ok. 130 tys. zł). Dokładny polski cennik nie został jeszcze ujawniony, ale wiadomo już co będzie oferowała każda z wersji wyposażenia.
Dacia Bigster - wersje i wyposażenie
Bigster Essential: 17-calowe aluminiowe felgi, stałe relingi dachowe, system multimedialny Media Display z 10,1-calowym centralnym ekranem, 7-calowym zespołem zegarów, manualna klimatyzacja, radar i tylna kamera parkowania, elektrycznie regulowane przednie i tylne szyby...
Bigster Expression: Essential + dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, automatyczny hamulec postojowy, czujniki deszczu, automatycznie składane boczne lusterka, modułowa tylna kanapa składana w układzie 40/20/40 z funkcją Easy Fold itd.
Bigster Extreme: Expression + 18-calowe aluminiowe felgi, modułowe relingi dachowe, zewnętrzne i wewnętrzne elementy ozdobne w kolorze brązowo-miedzianym, panoramiczny otwierany dach, karta keyless entry, łatwa do czyszczenia tapicerka z tkaniny microcloud, gumowa mata podłogi bagażnika, cyfrowy zespół zegarów o przekątnej 10 cali, system Media Nav Live z centralnym ekranem o przekątnej 10,1 cala i z nawigacją z dostępem do Internetu, system audio Arkamys 3D sound system z 6 głośnikami, układ kontroli prędkości przy jeździe w dół itd.
Bigster Journey: Expression + 18-calowe aluminiowe obręcze kół, automatyczna pokrywa bagażnika, karta keyless entry, wysoka środkowa konsola z podłokietnikiem, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, cyfrowy zespół zegarów o przekątnej 10 cali, system multimedialny Media Nav Live z centralnym ekranem o przekątnej 10,1 cala i z nawigacją z dostępem do Internetu, system audio Arkamys 3D Sound System z 6 głośnikami, bezprzewodowa ładowarka do smartfonów, aktywny regulator prędkości itd.
Auta pojawią się w salonach na przełomie roku.
