Dacia Duster 1.0 TCe - najtańsza odmiana debiutuje w cenniku
Nowa Dacia Duster od teraz będzie dostępna w nowej, bazowej wersji z trzycylindrowym motorem 1.0 TCe. Silnik ten zastąpi używaną dotychczas, wolnossącą jednostkę 1.6. To bardziej dynamiczna, ale i nieco droższa opcja niż dotychczas.
06.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeden z największych hitów sprzedażowych w Polsce znów jest dostępny w tanim, podstawowym wariancie. Przerwa w dostawach wynikała z przejścia na nowy, doładowany silnik, który zastąpi leciwą już, wolnossącą jednostkę 1.6. Litrowy motor ma 3 cylindry i rozwija moc 100 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi natomiast 160 Nm.
Takie parametry pozwalają osiągać pierwszą setkę w czasie 12,5 sekundy i rozpędzać się maksymalnie do 168 km/h. Oczywiście pod warunkiem sprawnego operowania 5-biegową, manualną przekładnią. Będzie to jedyna skrzynia dostępna z tym silnikiem. Nietrudno zauważyć, że Duster 1.0 nie jest demonem szybkości. Dzięki doładowaniu powinien jednak jeździć odczuwalnie lepiej od schodzącej z rynku wersji z benzynowym 1.6.
Pojawienie się nowego silnika wpłynęło niestety na wzrost ceny podstawowej odmiany. Teraz trzeba za nią zapłacić co najmniej 41 900 zł, a więc o 2000 zł więcej niż dotychczas. Nadal jednak jest to bardzo atrakcyjna oferta. Co ważne, najmniejszy silnik może być parowany z każdą, nawet najbogatszą wersją wyposażenia.
Z racji, że bazowa odmiana Access nie ma nawet radia i klimatyzacji, warto wybrać kolejną pozycję w cenniku. Jest nią wariant Essential, w którym znajdziemy te oraz kilka innych udogodnień. Jego ceny startują od 49 900 zł. Dalej mamy Dustera Comfort wycenionego na 55 600 zł oraz Prestige za 60 900 zł.
Ceny Dacii z silnikiem 1.0 TCe są więc całkiem atrakcyjne. Pytanie tylko jak na nową jednostkę będą zapatrywać się bardziej konserwatywni klienci. Wielu z nich dotychczas świadomie wybierało prosty, wolnossący motor 1.6. Teraz nie będą już mieli takiej możliwości. Czas pokaże, czy silnikowe zmiany w gamie rumuńskiego SUV-a wpłyną na zainteresowanie kupujących.