Czym jeżdżą polscy piłkarze? Nie brakuje aut za miliony, choć niektórzy zaczynali od matiza
Choć na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej musieliśmy tym razem poczekać nieco dłużej, sportowe święto w końcu się rozpoczęło. Podczas gdy wszyscy trzymają kciuki za naszą kadrę, postanowiłem sprawdzić, jakie samochody w swoich garażach mają polscy piłkarze. Wielu z nich ma się czym pochwalić.
12.06.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie tylko samą piłką człowiek żyje, prawda? Z podobnego założenia wychodzą niektórzy piłkarze, którzy swoje niemałe zarobki przeznaczają w mniejszym lub większym stopniu na zakup drogich, luksusowych, szybkich, a przede wszystkim imponujących samochodów. Choć nie udało mi się dotrzeć do informacji o motoryzacyjnych upodobaniach wszystkich powołanych do kadry na Mistrzostwa Europy 2020 (a w praktyce 2021) piłkarzy, to jednak mogę śmiało powiedzieć, że niektórzy mają dość ciekawą motoryzacyjną przeszłość.
Bramkarze i obrońcy
- Wojciech Szczęsny – 31-latek przez długi czas jeździł bentleyem bentaygą, który należy do grona najbardziej luksusowych i najszybszych SUV-ów na świecie. I chociaż z zewnątrz piłkarz postawił na klasykę – nadwozie pokrywa matowa czerń, to wnętrze rozbudza zmysły intensywną czerwienią. Pod maską pracuje 550-konne, 4-litrowe V8, które rozpędza auto do setki w 4,5 sekundy. Niedawno polski bramkarz rozstał się też ze swoim mercedesem G 63 AMG, natomiast gdy bronił bramki Arsenalu Londyn, widywano go w porsche 911. Oprócz tego, od niedawna Szczęsny jest też szczęśliwym właścicielem rolls-royce’a wraitha z 632-konnym V12 za blisko 2 mln zł.
- Jan Bednarek – chociaż stoper angielskiego Southhampton ma stosunkowo \zwykły\ samochód w porównaniu do innych aut z tego zestawienia, to i tak jest czego zazdrościć. Na co dzień porusza się BMW serii 5.
- Kamil Glik – kolejny polski obrońca, który ma słabość do bawarskiej marki. W przeszłości miał m.in. hybrydowe i kosmicznie wyglądające i8 o łącznej mocy 362 KM. Niedawno odebrał kolejny model z biało-niebieską szachownicą na masce. Tym razem jednak wybrał coś praktyczniejszego, mianowicie X6.
- Tomasz Kędziora – to kolejny członek polskiej kadry, który postawił na niemiecki model. BMW bez wątpienia należy do jednej z najchętniej wybieranych przez reprezentantów Polski marek. Piłkarz Dynama Kijów widywany był za kierownicą M4 poprzedniej generacji. Pod maską pracowała rzędowa \szóstka\ o pojemności 3 litrów i mocy ponad 400 KM, która pozwalała osiągnąć setkę w nieco ponad 4 sekundy. Ciekawe, jak zawodnikowi podoba się nowe, \grillowe\ M4? Może \nerki\ mogłyby robić za miniaturowe boiska piłkarskie?
A co można było znaleźć w garażach pozostałych?
- Łukasz Fabiański – na co dzień bramkarz West Ham United — w 2019 r. został ambasadorem marki Lexus. Początki jednak nie były aż tak różowe. 15 lat temu, gdy miał 21 lat, jego codziennym środkiem transportu był volkswagen golf III.
- Bartosz Bereszyński z kolei jeździł… tak zgadliście: BMW. Tym razem jednak to seria 3.
- Maciej Rybus natomiast miał mercedesa CLS 63 AMG z 5,5-litrowym V8, a 3 lata temu kupił swojej żonie porsche panamerę turbo z 550-konnym V8. Samochód rozpędza się do ponad 300 km/h i osiąga setkę w niespełna 4 sekundy. Tylko pozazdrościć takiego prezentu.
Pomocnicy
- Kamil Jóźwiak – 23-letni, od niedawna zawodnik Derby County, także gustuje w niemieckich markach, jednak jego wybór padł na mercedesa. A dokładniej na C 43 AMG coupe. Warty ponad 340 tys. zł samochód napędzany jest przez podwójnie doładowane V6 o pojemności 3 litrów i generuje 390 KM. Dzięki temu setka pojawia się na prędkościomierzu już po 4,7 sekundy.
- Grzegorz Krychowiak – choć 31-letni pomocnik z Gryfic zdecydowanie bardziej jest miłośnikiem mody niż motoryzacji, to trzeba przyznać, że w swojej karierze miał zarówno nietuzinkowe, jak i stosunkowo zwyczajne auta. Jednym z najbardziej ekstrawaganckich był bez wątpienia 408-konny, elektryczny fisker karma, który miał też na pokładzie silnik spalinowy, ale wyłącznie do ładowania baterii. Oprócz tego Krychowiak jeździł astonem martinem rapide, który krył pod przednią maską 6-litrowe V12 o mocy 477 KM. Miał też stosunkowo przyziemną… hybrydową toyotę RAV4. Niedługo później obok niej w garażu zagościł bentley continental GT.
- Karol Linetty – wieloletni zawodnik Lecha Poznań, a od niedawna grający dla Torino FC Linetty, także gustuje w niemieckich autach. Jego wybór padł na mercedesa-AMG gt 4 door 53 4MATIC+. Cennik tej wersji otwiera kwota 560 tys. zł. Pod maską drzemie 3-litrowy rzędowy silnik o 6 cylindrach, który generuje 435 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Prędkość maksymalna? Ograniczona do 285 km/h. Z kolei pierwsza setka pojawia się na zegarach już po 4,5 sekundy.
U pozostałych piłkarzy też dominowały niemieckie marki.
- Mateusz Klich widywany był w porsche cayenne z idealnie nadającym się na dalekie trasy silnikiem wysokoprężnym.
- Piotr Zieliński posiadał z kolei audi R8. Po niedawnych narodzinach syna powinien się jednak rozglądać za czymś bardziej rodzinnym. Chociaż fotelik w R8… kto wie?
Napastnicy
- Dawid Kownacki – 24-letni napastnik Fortuny Düsseldorf też stawia na niemieckie modele. Od buchających luksusem limuzyn woli jednak skromne, sportowe auto kompaktowe. Mianowicie audi S3 limousine poprzedniej generacji. Prawy pedał daje możliwość uwolnienia 310 KM, które rozpędzają sedana do setki w niecałe 5 sekund. Prędkość maksymalna jest ograniczona do 250 km/h, a grając w Niemczech, Kownacki pewnie będzie miał wiele okazji, by to sprawdzić.
- Robert Lewandowski – na tego pana wielu czekało chyba najbardziej. Trzeba też przyznać, że ze wszystkich zawodników ma najpokaźniejszą kolekcję. Poza tym, że jeździł wszelkiej maści audi (w ramach umowy sponsorskiej), w tym m.in. RS 6 czy RS 7 o mocy 600 i 605 KM, w garażu Polaka parkuje m.in. podniosły, zielony bentley continental gt convertible, którego wartość przekracza 1,5 mln zł. Swoją drogą, bentleya w tym samym kolorze, oczywiście w odpowiednim rozmiarze (i z odpowiednim napędem), ma jego córka Klara. Widać marka przypadła Robertowi Lewandowskiemu do gustu, bowiem jest to już jego drugi continental gt convertible. Oprócz tego napastnik posiada mercedesa-maybacha S 560 z podwójnie doładowanym, 469-konnym V8.instagramhttps://www.instagram.com/p/B_96Yt7hfHC/?utm_source=ig_embed/instagramKolejnym rarytasem w jego garażu jest 510-konne porsche 911 speedster, które powstało w liczbie 1948 egzemplarzy i jako nowe było warte co najmniej 1,3 mln zł. Ostatnio \Lewy\ został także przyłapany w mercedesie G 63 AMG, którego wartość to co najmniej 800 tys. zł. Także włoskie auta nie są mu obce. W jego garażu gościły m.in. maserati granturismo sport czy 740-konne ferrari f12 berlinetta z 6,3-litrowym V12. I pomyśleć, że zaczynał od skromnego daewoo matiza…
- Arkadiusz Milik – choć wiadomo już, że Milik nie zagra na mistrzostwach z powodu kontuzji, pierwotnie był powołany do kadry, dlatego też znalazł się w tym zestawieniu. Przez długi czas użytkował audi Q5, które - swoją drogą - zmodyfikował w warsztacie braci Collins. Teraz natomiast jest prawdopodobnie w posiadaniu mercedesa G 63 AMG, którym jakiś czas temu przyjechał na zgrupowanie. Pokaźny SUV kryje pod maską podwójnie doładowane V8 o mocy 585 KM. Dzięki temu ten niemiecki kolos katapultuje się do setki w czasie zaledwie 4,5 sekundy.