Czy Rolls Royce odpowie na SUV‑a Bentleya?

Terenowy Rolls Royce może powstać na platformie zupełnie nowego modelu BMW.

fot. automobilemag.com
fot. automobilemag.com
Piotr Wereszczyński

20.03.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rolls Royce zawsze był uznawany za markę, dla której tradycja i konserwatywne rozwiązania były priorytetem. To właśnie te cechy przez lata odstraszały piłkarzy i raperów oraz zapewniły producentowi poważanie wśród najzamożniejszych klientów. Czyżby BMW (właściciel firmy) zamierzało to zmienić?

Pierwsze kroki w tym celu zostały już poczynione. Model Ghost budowany na bazie BMW serii 7 wprawdzie nie wygląda na tani, jednak nie chce mi się wierzyć, że powstał tylko z chęci pielęgnowania tradycji Rolls Royce'a. Kolejnym krokiem do zwiększenia wpływów do portfela niemieckiego właściciela może okazać się luksusowy SUV.

fot. motor-talk.de
fot. motor-talk.de

Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, jednak jak poinformował w rozmowie z Top Gear jeden z członków zarządu BMW, koncern "poważnie rozważa" wprowadzenie auta do sprzedaży. Jest to niewątpliwie odpowiedź na ostatnie rewelacje koncernu VW o budowie terenowego Bentleya. Jakie rozwiązania techniczne mogłyby trafić do nowego Rolls Royce'a? Choć nie zapadła nawet decyzja o produkcji auta, to na część z tych pytań można już odpowiedzieć.

Płyta podłogowa najprawdopodobniej zostałaby przejęta od jednego z aut BMW - nie chodzi jednak o model X5. Producent z Bawarii zapowiedział, że 28 marca ogłosi rozpoczęcie prac nad nowym samochodem. Jeżeli wierzyć plotkom, ma to być bardzo duży crossover o symbolu X7. Jeżeli te informacje się potwierdzą, oczywiste jest, że jego platforma posłuży do budowy SUV-a Rolls Royce'a.

fot. Mariusz Zmysłowski
fot. Mariusz Zmysłowski

Pocieszeniem mogą być zapewnienia BMW, że jeżeli brytyjski SUV powstanie, to nie straci charakteru Rolls Royce'a. Może to oznaczać, że pod maskę - mimo ostrych norm emisji spalin - trafi widlasta dwunastka, a głośne protesty ekologów nie będą słyszalne w wypełnionym drewnem i skórą wnętrzu. Czy Waszym zdaniem jest to prawdopodobny scenariusz?

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (8)