Czy nowe Renault Mégane R.S. straci charakter?

Renault zaprezentowało już Mégane, czekamy na jeżdżące samochody, ale na sportową odmianę R.S. będziemy musieli poczekać jeszcze trochę dłużej. Pierwsze doniesienia mówiły, że sportowy kompakt dostanie mniejszy silnik 1.6 turbo zamiast 2-litrowego. Czy to sprawi, że Mégane R.S. straci charakter?

Czy nowe Renault Mégane R.S. straci charakter?
Marcin Łobodziński

18.12.2015 | aktual.: 02.10.2022 08:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko wskazuje na to, że pierwsze pogłoski można już uznać za pewnik. Renault Mégane R.S. zadebiutuje dopiero w 2017 roku i nie dostanie 2-litrowego silnika z prostej przyczyny – jest mało ekologiczny. Producenci do 2018 roku muszą stale zmniejszać emisję CO2 – w przyszłym roku do poziomu 120 g/km, natomiast w 2018 do 110 g/km. A zatem by sportowe samochody przetrwały, również i one muszą przejść kurację odchudzającą i szkoda, że nie chodzi tylko o masę własną. Niestety auta muszą zrzucić nie tylko tłuszczyk, ale i masę mięśniową. A Renault Mégane R.S. obecnej generacji zawsze był postrzegany jako niesamowicie rozwinięty atleta. Cóż z tego, że są na rynku mocniejsze hot hatche, skoro odmiana Trophy generuje 273 KM przy masie własnej niespełna 1400 kg. Bardzo dobry stosunek masy do mocy oraz znakomity układ jezdny sprawiają, że Mégane R.S. jest nie tylko w ścisłej czołówce, ale postrzega się je jako najlepsze auto w klasie. Zresztą, nie inaczej było z wcześniejszymi hot hatchami Renault, a jednak to się zmieni.

Tak może wyglądać nowe Megane R.S.
Tak może wyglądać nowe Megane R.S.

Przy przejściu na obecną generację Clio R.S. straciło charakter, a nie owijając w bawełnę straciło też jaja. Nawet jeżeli jest mocniejsze od swojego 2-litrowego ojca, to i tak brakuje mu tego czegoś, co wcześniej sprawiało, że do Clio R.S. podchodziło się z uśmiechem na twarzy. Dziś nikt nie postrzega Clio R.S. jako lidera segmentu mniejszych hot hatchy, a tak było przy drugiej i trzeciej generacji.

Obawiamy się, że Mégane może stracić jeszcze więcej. O ile zastąpienie wolnossącego silnika Clio o pojemności 2 litrów, mniejszym o pojemności 1,6 litra z turbodoładowaniem dodało mu mocy, to niestety nie ma co liczyć, że nowa jednostka 1.6 turbo nowego Mégane R.S. będzie równie mocna jak 2.0 turbo poprzednika. Obecnie Renault Mégane R.S. standardowo oferuje 137 KM z litra. Przy tym samym obciążeniu nowe z mniejszym motorem mogłoby dać nie więcej jak 220 KM mocy. Czy to nie dokładnie tyle, ile ma Clio R.S. 220 Trophy? No właśnie. Czy możemy się spodziewać wyższego obciążenia silnika w Mégane? By uzyskać choćby 250 KM, a to chyba obecnie minimum dla tej klasy, by utrzymać auto w czołówce, jednostka 1,6 litra musiałaby oferować współczynnik 156 KM/l. To możliwe, tylko pozostaje pytanie: czy Renault to zrobi?

Obraz

Poza nowym silnikiem niemal pewne jest, że Mégane R.S. dostanie automatyczną, dwusprzęgłową skrzynię EDC o sześciu przełożeniach. To kolejna nowość i naszym zdaniem kolejny gwóźdź do trumny tego samochodu, co powtórnie potwierdza historia Clio R.S. Jeżeli nie będzie odmiany ze skrzynią manualną, to możemy podziękować za zabicie kolejnego z samochodów, którego już samo wymienianie nazwy przyprawia o dreszcze. Aż strach pomyśleć o tym, co będzie w 2020 roku…

Komentarze (18)