Czy Alfa MiTo będzie dobrym radiowozem?
Kiedy byłem dzieckiem, zawsze interesowały mnie radiowozy. Dlaczego? Ze względu na koguty, światła ostrzegawcze i syreny. Czy ktoś z Was widział kiedyś radiowóz bez tych świateł ostrzegawczych? Jeżeli nie, to właśnie macie okazję. Oto Alfa MiTo australijskiej policji.
06.06.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy byłem dzieckiem, zawsze interesowały mnie radiowozy. Dlaczego? Ze względu na koguty, światła ostrzegawcze i syreny. Czy ktoś z Was widział kiedyś radiowóz bez tych świateł ostrzegawczych? Jeżeli nie, to właśnie macie okazję. Oto Alfa MiTo australijskiej policji.
Wydaje się, że chyba każdy radiowóz ma światła ostrzegawcze i sygnał dźwiękowy (syrenę). W Australii, a dokładniej w okręgu miasta Sydney, służbę rozpoczęły nowe Alfy Romeo MiTo, które są pozbawione dodatkowego oświetlenia. Pojazdy te mają służyć stróżom prawa w szeroko rozumianych sprawach społecznych oraz przy wdrażaniu nowych programów zwiększających bezpieczeństwo.
MiTo to naprawdę fajny, mały samochodzik. Szczerze mówiąc, nigdy nie spodziewałbym się, że ktoś wpadnie na pomysł zatrudnienia tego pojazdu w policji, jednak patrząc na to z drugiej strony, Alfa będzie mogła wykorzystać swoje atuty - niewielkie rozmiary i zwrotność. Mimo wszystko, wolałbym zobaczyć to auto we Włoszech na ciasnych ulicach Rzymu, niż w ogromnej Australii.
Policjanci są jednak zadowoleni, popatrzcie na te godne zaufania twarze. Teraz już żaden mistrz Formuły 1 palący gumę swoim autem im nie ucieknie.
Źródło: Autoblog