Masz cyfrę 4 na oponie? Każdy kierowca powinien sprawdzić

Grubość bieżnika opony ma kluczowe znaczenie dla jej funkcjonowania, szczególnie na nawierzchniach mokrych, a w przypadku opon zimowych, również na śniegu. Dlatego też producenci opon umieszczają na nich wskaźnik TWI, który służy do informowania o stopniu zużycia opony. Jednym z innowacyjnych i interesujących rozwiązań, które zaczęły pojawiać się ostatnio, jest alternatywny wskaźnik grubości bieżnika, stosowany przez niektórych producentów.

"Tajemnicze" cyferki na bieżniku opony
"Tajemnicze" cyferki na bieżniku opony
Źródło zdjęć: © Autokult | Tomasz Budzik

10.07.2023 | aktual.: 10.07.2023 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na oponach firmy Nokian można było zauważyć takie cyfry jak na zdjęciu jako pierwsze, ale z czasem również firmy Continental i Goodyear zaczęły je stosować. Z pewnością można je teraz znaleźć na bieżnikach innych producentów. Te tajemnicze cyfry to po prostu oznaczenie głębokości rowków bieżnika wyrażone w milimetrach. Każda cyfra odpowiada określonej głębokości, a gdy bieżnik zostanie zużyty, cyfra zanika.

Ostatnią widoczną cyfrą jest 4. I jest to zrozumiałe, ponieważ bieżnik o grubości 4 mm nie gwarantuje dobrej wydajności ani oponie zimowej, ani letniej. Gdy zostanie tylko czwórka, opona nadal jest zdatna do użytku, ale jest to sygnał, że powinniśmy rozważyć zakup nowej. Gdy czwórka zniknie, opona jest już tylko do wymiany.

Ale dlaczego głębokość bieżnika jest tak ważna?

Rowki bieżnika pełnią funkcję magazynu na wodę na miejscu kontaktu opony z jezdnią. Kiedy poruszamy się po mokrej nawierzchni, bieżnik styka się z nią, a rowki zapewniają miejsce na wodę zalegającą na drodze, która nie została wyparta spod opony. Gdyby rowków nie było, woda zalegająca na nawierzchni nie mogłaby być wyparta przez gładką oponę, co skutkowałoby utratą przyczepności samochodu.

Im więcej rowków bieżnika w miejscu kontaktu opony z nawierzchnią, tym więcej tej przestrzeni, a co za tym idzie, większy zapas na magazynowanie wody. Rowki bieżnika będą tym pojemniejsze, im są szersze i głębsze oraz im więcej ich jest na oponie. Dlatego opony zimowe prawie zawsze mają skośną rzeźbę bieżnika (tzw. jodełka), ponieważ taki kształt rzeźby pozwala wygenerować więcej rowków na powierzchni styku opony z nawierzchnią niż w przypadku bieżnika podłużnego.

To jak w prostokącie, w którym żaden z boków nie jest tak długi jak jego przekątna. Tymczasem powierzchnia styku bieżnika z jezdnią ma zawsze kształt przypominający prostokąt.

Opony zimowe Nokian Tyres mają dodatkowo wskaźnik Driving Safety Indicator — kiedy symbol płatka śniegu na bieżniku się wytrze, czas na zakup nowych opon
Opony zimowe Nokian Tyres mają dodatkowo wskaźnik Driving Safety Indicator — kiedy symbol płatka śniegu na bieżniku się wytrze, czas na zakup nowych opon© Autokult | Tomasz Budzik

Nominalna szerokość rowków oraz ich liczba jest określona przez producenta opony, więc po wybraniu danego modelu opony nie mamy już na to wpływu. Natomiast ich głębokość jest ściśle zależna od zużycia. Zatem my jako użytkownicy mamy wpływ jedynie na ten parametr. Jeśli wcześniej wymienimy oponę, to będzie ona lepiej spisywać się na mokrej nawierzchni. Jeśli zrobimy to późno, jej parametry będą znacznie gorsze.

Aby zrozumieć, jak ważna jest ogólna liczba czy po prostu pojemność rowków bieżnika, wystarczy przyjrzeć się niektórym dyscyplinom motorsportu, gdzie stosuje się nacinanie opon. Kiedy zaczyna padać deszcz, zespoły podczas serwisu nacinają bieżnik opon dostosowując go do mokrej lub brudnej nawierzchni. Oczywiście kosztem przyczepności na suchej. Zawsze bieżnik jest nacinany po to, by rowków było więcej lub były one szersze. Zawsze też chodzi o to, by zwiększyć ich ogólną pojemność na powierzchni styku z jezdnią.

oponywymiana oponzużycie opon
Komentarze (17)