Co dalej z bramownicami po ViaTOLL? Ministerstwo ma na nie pomysł
System poboru opłat ViaTOLL zastąpiony e-TOLL-em pozostawił po sobie imponującą infrastrukturę w postaci bramownic stojących przy najważniejszych trasach w kraju. Jak się okazuje, nie będą one demontowane, lecz zyskają zupełnie nowe życie.
23.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O planach Ministerstwa Infrastruktury związanych z pozostałościami po systemie ViaTOLL donosi Polska Agencja Prasowa (PAP). Jak się okazuje, zainteresowanie nieczynnymi już bramownicami jest spore. Szczególnie wśród przedstawicieli branży elektronicznej i telekomunikacyjnej. Władze zamierzają to wykorzystać.
"Istnieje (...) możliwość wykorzystania tej infrastruktury do budowy sieci 5G oraz powiązanych z nią punktów dostępu bezprzewodowego o bliskim zasięgu" - czytamy w komunikacie PAP.
Sieć 5G to rozwijany obecnie wysoki standard telekomunikacyjny, który ma zapewnić zauważalnie większą prędkość przesyłu danych, w stosunku do oferowanego powszechnie 4G, a tym samym usprawnić komunikację w naszym kraju.
Jak informuje ministerstwo, plany związane z bramownicami ma też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która przejmie ponad 150 obiektów w ramach pełnienia funkcji zarządcy dróg krajowych. Niewykluczone, że w przyszłości posłużą do zamontowania urządzeń pozwalających na zdalny odczyt danych z tachografów, a nawet odcinkowego pomiaru prędkości.
"Ponadto Główny Inspektor Transportu Drogowego przeanalizował możliwość wykorzystania infrastruktury przydrożnej do montażu urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Takie analizy przeprowadzono również w Wojewódzkich Inspektoratach Transportu Drogowego, gdzie stwierdzono możliwość wykorzystania bramownic do zdalnego odczytu danych z tachografów inteligentnych" - czytamy na łamach PAP.