Citroën HY z rozsuwanym nadwoziem. Wyjątkowy dostawczak trafił na aukcję
Citroën H/HY to jeden z najbardziej charakterystycznych pojazdów dostawczych w historii. Jego produkcję rozpoczęto niedługo po drugiej wojnie światowej, w 1947 roku. Auto zjeżdżało z taśm przez kolejne 34 lata. W tym okresie powstało wiele nietypowych wariantów francuskiego wozu użytkowego. Jednym z nich jest rozsuwana wersja, która właśnie została wystawiona na amerykańskiej aukcji.
20.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W swojej długoletniej historii Citroën HY doczekał się wielu wyjątkowych wariantów, tworzonych przy współpracy z francuskimi (i nie tylko) specjalistami od zabudów na każdą okazję. Firmy takie jak AEAT, Currus, Durisotti, Gruau, Heuliez, Le Bastard, czy Sapa mają na koncie różnorakie wariacje oparte na słynnym dostawczaku. Poza typowym przewozem towarów auto pełniło też często rolę pojazdu policji i straży pożarnej. Nierzadko było też wykorzystywane w roli karetki pogotowia, a nawet do transportu zwierząt.
Prezentowane dzieło powstało natomiast po to, by pełnić rolę mobilnego szpitala polowego. Auto stworzono na zamówienie wymagającego klienta, jakim był francuski departament pożarnictwa. W tworzeniu pojazdu uczestniczyło na raz kilka firm. Głównym odpowiedzialnym za projekt było jednak francuskie przedsiębiorstwo Filca France, które w latach 60. stworzyło pierwotny koncept, a w 1970 roku zaprezentowało gotowe rozwiązanie.
Konstrukcja tego egzemplarza umożliwiała znaczące zwiększenie jego całkowitej długości, a co za tym idzie także przestrzeni wewnątrz. Aby tego dokonać, wystarczyło zaciągnąć indywidualny hamulec ręczny działający na ostatniej osi pojazdu i odjechać do przodu. Następnie użyć specjalnych blokad, które pozwalały na pozostawienie pojazdu w pozycji rozłożonej. Proste, a jakże genialne.
Nie wiemy, czy pojazd kiedykolwiek przydał się w akcji wymagającej polowej pomocy dla większej ilości ludzi. Pewnym jest jednak, że po kilkudziesięciu latach trafił w prywatne ręce hiszpańskiego kolekcjonera - był tam zarejestrowany w 1999 roku. W jaki sposób później trafił do USA? Trudno powiedzieć. Pewnym jest jednak, że teraz wyjątkowy HY został wystawiony na sprzedaż w amerykańskim Maryland za kwotę 45 tysięcy dolarów, co daje w przeliczeniu około 180 tysięcy złotych. To kawał samochodu. Jacyś chętni?