Bugatti Chiron zawitało do Warszawy. Francuskie hiperauto nie znalazło się tu przypadkiem
Choć w Polsce nie brakuje pięknych i szybkich samochodów, a w ostatnim czasie przybywa ich w szybkim tempie, obecność hiperaut spod znaku Bugatti pobudzi nawet niezafascynowanych motoryzacyjnym światem. A jest co podziwiać, Chiron bowiem należy do grona najszybszych aut na świecie.
24.09.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bugatti Chiron jest następcą legendarnego Veyrona i choć zadebiutował już 4 lata temu, jego obecność na ulicy powoduje wstrzymanie oddechu, zimny pot na plecach i bardzo prędki ruch migawek w urządzeniach wszystkich, mających odpowiedni refleks. W środę, 23 września, samochód pojawił się na ulicach Warszawy i zagości tu na kilka dni. Warto trzymać więc aparat w gotowości, bo jest co uwieczniać.
Przy odrobinie szczęścia francuski hipersamochód pochwali się symfonią 8-litrowego silnikiem W16 z aż 4 turbosprężarkami o mocy 1500 KM i momencie obrotowym równym 1600 Nm na ulicy. Chiron przyspiesza do setki w 2,4 s i osiąga aż 420 km/h (wersja Super Sport 300+ jest najszybszym samochodem świata z wynikiem 490 km/h). Ale jeśli chcecie mieć pewność, że go zobaczycie, samochód pojawi się też na zakończeniu sezonu imprezy Positive Ways 2020.
To kilkudniowa impreza charytatywna, w formie wyprawy, w której uczestnicy podróżujący w superautach zbierają fundusze na dziecięcych hospicjów. Finał odbędzie się w piątek, 25 września, od godziny 16 na pl. Małachowskiego 2 w Warszawie. Oprócz Chirona na miejscu zobaczycie też m.in. McLarena P1, 720S, Ferrari 812 GTS, F8 Tributo, Lamborghini Aventadora SVJ czy Huracana Performante.