Bramki znikną z autostrad? Trwają poszukiwania wykonawcy nowego systemu

Obecny system poboru opłat na polskich autostradach zdecydowanie nie należy do najbardziej wydajnych. Problem jest dość poważny szczególnie w okresach urlopowych, w których występuje zwiększony ruch na drogach. Klasyczne bramki z kasami do uiszczania opłat przyczyniają się do powstawania uciążliwych korków. Niebawem ma się to zmienić.

Bramki znikną z autostrad? Trwają poszukiwania wykonawcy nowego systemu
Aleksander Ruciński

21.02.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad kilkukrotnie informowała już o planach zmian w kwestii poboru opłat na autostradach. Słowa stopniowo przechodzą w czyny. Właśnie ruszyły poszukiwania wykonawcy nowego, alternatywnego systemu. Swoją kandydaturę zgłosiły już 23 firmy, działające w ramach dziewięciu konsorcjów. Spośród nich wybrany ma zostać wykonawca odpowiedzialny za wdrożenie Krajowego Systemu Poboru Opłat.

Wśród kandydatów znalazły się zarówno firmy z Polski, jak i z innych państw, mogące pochwalić się doświadczeniem w tworzeniu podobnych rozwiązań, w wielu krajach takich jak chociażby Węgry, Słowacja, Austria, Niemcy, Francja, a nawet Stany Zjednoczone. Choć szczegóły nie są jeszcze znane, wiadomo, że złożone oferty różnią się formą proponowanych rozwiązań. Pozostaje liczyć, że GDDKiA zdecyduje się na opcję najkorzystniejszą dla polskich kierowców.

W najbliższych tygodniach złożone wnioski zostaną poddane weryfikacji pod kątem formalnym. Następnym etapem będzie dialog z przedstawicielami przedsiębiorstw, które spełnią warunki opisane przez GDDKiA w zamówieniu. Celem rozmów ma być sprecyzowanie potrzeb i wymagań oraz przedstawienie ewentualnych propozycji wykonawców. Wszystko to ma doprowadzić do wypracowania jak najbardziej efektywnych rozwiązań, które znajdą zastosowanie w Krajowym Systemie Poboru Opłat.

Na przeanalizowanie ofert oraz podjęcie decyzji GDDKiA ma jeszcze ponad 1,5 roku. Planowana umowa o świadczenie usług ma wejść w życie 3 listopada 2018 roku. Czas trwania zostanie najprawdopodobniej ustalony na poziomie 6 lat. Przez ten czas wybrany wykonawca będzie odpowiadał za działanie nowego systemu poboru opłat.

Póki co trudno powiedzieć jakie rozwiązanie okaże się najbardziej optymalne. Z punktu widzenia kierowców najkorzystniejszą formą poboru opłat byłaby taka, która nie wymaga zatrzymywania się i fizycznego uiszczania należności. Jak pokazują ostatnie lata, takie rozwiązanie zdecydowanie się nie sprawdza, generując korki i powodując stratę czasu zaoszczędzonego na autostradzie. Z tego powodu atrakcyjność i przydatność autostrad, szczególnie w okresach wzmożonego ruchu, stoi pod znakiem zapytania. Stąd potrzeba zmian, które mają wejść w życie już za kilkanaście miesięcy.

Komentarze (21)