BMW X5 G‑Power Typhoon Black Pearl
O tak! Jeden z najpotężniejszych tunerów świata przedstawił BMW X5 - a dokładniej - Typhoon Black Pearl. Czy to nawiązania do tego filmu? Jeżeli tak, to rozumiem, że autko jest pirackie i dysponuje odpowiednimi pirackimi gadżetami.
28.01.2010 | aktual.: 28.01.2010 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O tak! Jeden z najpotężniejszych tunerów świata przedstawił BMW X5 - a dokładniej - Typhoon Black Pearl. Czy to nawiązania do tego filmu? Jeżeli tak, to rozumiem, że autko jest pirackie i dysponuje odpowiednimi pirackimi gadżetami.
Wszak, G-Power (bo o nim mowa) posiada już X5-kę po modyfikacjach. Nawet w jej najmocniejszej wersji M Power, jednak to na co zerkacie z pożądaniem, jest limitowaną wersją. Zmian jest jak na lekarstwo. Głównie nowy lakier i felgi. Oczywiście, jeżeli weźmiemy pod uwagę porównanie do X5 Typhoon. Ponieważ w porównaniu do "serii" X5, zmian jest więcej niż na ministerialnych stołkach!
Pod maską znajduje się V8-ka o pojemności 4,8 litra i mocy 625 KM i aż 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Efekt to pierwsza setka pojawiająca się już po 4,5 sekundy i prędkość maksymalna ponad 300 km/h! A ten kloc ma masę 2,5 tony!
Martwi tylko cena - blisko 300 tys. euro... (smutek)[block position="inside"]9328[/block]