BMW M2 Competition G‑Power. 670 KM w małym coupé
M2 jest jedną z najlepszych propozycji dla szukających emocjonującego BMW. Tylny napęd, idealne wyważenie i niewielkie wymiary sprawiają, że jest to świetna, drogowa zabawka. Choć już w serii nie rozczarowuje mocą, nie brakuje chętnych do poprawiania osiągów. Przykładem może być prezentowany projekt G-Power.
04.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ten uznany, niemiecki specjalista słynie z bardzo wysokich przyrostów. Większość najszybszych BMW pochodzi właśnie z warsztatu G-Power. M2 Competition nie jest tu wyjątkiem - zafundowano mu aż 270-konny przyrost mocy. Jeszcze większe wrażenie robi wzrost maksymalnego momentu obrotowego - 310 Nm.
Zobacz także
Oznacza to, że prezentowane BMW generuje aż 680 KM oraz 860 Nm. Aż trudno uwierzyć, że takie wartości przekazywane są wyłącznie na jedną, tylną oś. Auto z pewnością nie jest królem przyczepności, ale wprawny kierowca będzie w stanie osiągnąć setkę w 3,2 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 330 km/h.
Jak udało się osiągnąć takie rezultaty? Przede wszystkim zastosowano wydajniejsze doładowanie trzylitrowego, sześciocylindrowego silnika. Zmieniono także wydech i przeprojektowano układ dolotowy. Na koniec wszystko zestrojono przy pomocy odpowiedniego oprogramowania sterującego. Szkoda, że nie zdecydowano się na dołożenie napędu na 4 koła. Wówczas auto mogłoby być jeszcze szybsze.
Z drugiej jednak strony, 860 Nm na tylnej osi budzi respekt i czyni z M2 jeszcze bardziej ekscytujące auto, z którym trzeba się obchodzić naprawdę delikatnie. G-Power jest świetne w tworzeniu takich projektów. To ekstremalny samochód dla lubiących skrajne emocje i dysponujących oczywiście dość zasobnym portfelem. Wartość przeprowadzonych modyfikacji wyceniono na 20 000 euro, czyli jakieś 86 000 zł. Za taką kwotę można nabyć np. całkiem świetnego hot hatcha jakim jest Ford Fiesta ST.