BMW 1 M Safety Carem w MotoGP
Wygląda jakby zaprojektowało je dziecko, które ma sporą kolekcję resoraków. Nowe BMW 1 M, czyli Seria 1 w mocno usportowionej wersji, zostało oficjalnym Safety Carem motocyklowych mistrzostw MotoGP. Czy autko nadąży za najszybszymi motocyklami na świecie?
19.03.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tego po prostu nie dało się zrobić lepiej. BMW obstawia całą tegoroczną serię MotoGP i do poszczególnych zadań wybrało konkretne auta. Wozem medycznym jest 535i Touring, ponadto na torach będzie można, miejmy nadzieję, że jak najrzadziej zobaczyć BMW X5 M, X6 M, ActiveHybrid X6, M3 oraz tegoroczny samochód bezpieczeństwa, BMW 1 M.
M jak marketing, bowiem to właśnie ten model jest najnowszą M-ką w nieco przerzedzonej po odejściu M5 i M6 gamie aut z trójkolorowym paskiem. Pod maską małego i lekkiego coupe drzemie rzędowa szóstka o pojemności 3,0-litra, która produkuje 340 KM. Najtańsza wersja tego modelu kosztuje w polskich salonach 238 900 zł.
Zmodyfikowana na potrzeby serii MotoGP M-ka, jest lżejsza od oryginału za sprawą maski z włókna węglowego, szyb wykonanych z polikarbonatu, braku tylnej kanapy oraz zastosowania lżejszego układu wydechowego od firmy. Ponadto auto wyposażono w jeszcze mocniejszy układ hamulcowy, sztywniejsze zawieszenie oraz rewelacyjnie wyglądające tylne skrzydło.
Nie mogło zabraknąć oczywiście czerwonego koguta z diodami LED oraz wspaniałego malowania, które idealnie pasuje do czarnych 19-calowych obręczy. Marzenie każdego dziecka, również tego 30-letniego.
[block position="inside"]8143[/block]
Źródło: Carscoop