BMW bez Apple CarPlay i Android Auto z powodu mikroczipów. Rozwiązanie nadejdzie później

Ograniczona dostępność półprzewodników wciąż rzutuje na branżę motoryzacyjną. Przykładem jest BMW, które postanowiło sprzedać klientom auta bez - mogłoby się zdawać - dość pospolitej funkcji. Niemcy poinformowali jak rozwiążą ten problem.

Niektórzy klienci BMW będą musieli poczekać na taki widok
Niektórzy klienci BMW będą musieli poczekać na taki widok
Źródło zdjęć: © Fot. Tomasz Szykulski
Aleksander Ruciński

09.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiele nowych modeli BMW wyprodukowanych w pierwszych czterech miesiącach 2022 roku zostanie dostarczone klientom z niepełnym wyposażeniem. Mowa o łączności Apple CarPlay i Android Auto, stanowiącej ważną funkcjonalność dla sporego grona kierowców.

Powodem jest zmiana rodzaju stosowanych mikroczipów, wymuszona utrudnieniami w dostawach tych komponentów. Najwyraźniej obecne oprogramowanie BMW nie do końca współgra z nowymi podzespołami. Producent zapewnia jednak, że rozwiąże problem "najpóźniej przed końcem czerwca".

"Te czipy wymagają aktualizacji oprogramowania dla pełnej funkcjonalności Android Auto i Apple CarPlay oraz łączności Wi-Fi" - wynika z oświadczenia BMW, na które powołuje się Automotive News Europe. Producent nie precyzuje, jak wiele egzemplarzy jest dotkniętych problemem, ani o jakie modele konkretnie chodzi.

Wiadomo jednak, że o kłopotach poinformowano już klientów z USA, Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Francji. Nieoficjalnie problem ma dotyczyć pojazdów z kodem 6P1 w specyfikacji. Ci, którzy odbiorą nowe BMW bez wspomnianych opcji, muszą oczekiwać na zdalną aktualizację oprogramowania.

Komentarze (2)